<>< Potrójne wielkopostne wyzwanie

Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła.

A gdy pościł już czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł w końcu głód.

Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem.

Lecz On mu odparł:

Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień.

Odrzekł mu Jezus:

Ale napisane jest także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego.

Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon.

Na to odrzekł mu Jezus:

Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.

Wtedy opuścił Go diabeł, a oto przystąpili aniołowie i usługiwali Mu.

Mt 4, 1-11

Tak jak zakładałem kilkoro uczestników pisało, że podjęli już kilku, kilkunasto, czy też nawet 40 dniowy post.

Wspierajmy ich duchowo, aby w nich wytrwali oraz sami podejmijmy to wyzwanie.

Duch wyprowadził Jezusa na pustynię i Jezus pościł przez 40 dni.

Po tym czasie Jezus zaczął w pełni swoją publiczną działalność.

Zaczął w pełnić z mocą Wolę Boga.

My również od samego początku kursu otwieramy się na działanie Ducha Świętego.

Przyszedł więc czas, aby i nas Duch wyprowadził na pustynię.

Czytając tą Ewangelię widzimy, że Jezus pościł i jednocześnie był kuszony przez diabła.

Jezus na wszystkie te trzy pokusy odpowiada Słowem Boga.

I to, te Słowa staną się dla nas wyzwaniem.

Nie diabeł i jego kuszenie, ale najważniejsze są Słowa Jezusa.

Na nich mamy się skupić, a nie na kłamcy i zwodzicielu.

Pierwsze Słowo.

Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Pierwsza część wyzwania to post o chlebie i wodzie przez 3 dni.

Ja również osobiście podejmuję razem z żoną to wyzwanie.

My będziemy pościć od jutra, czyli od środy do piątku.

Ty możesz wyznaczyć sobie inne dni, jeśli z jakiś powodów nie możesz pościć przez najbliższe trzy dni.

W zamian karm się przede wszystkim Słowem Boga.

Karm się również pokarmem duchowym jaki wspólnie spisaliśmy na stronie.

Drugie Słowo.

Napisane jest także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego.

Ty również odrzuć wszystkie swoje działania i zachowania, które mogłyby wystawiać Pana Boga na próbę.

Aby Bóg nie musiał wysyłać swoich aniołów, żeby Cię musiały ratować.

Pomyśl na początek, gdzie są takie momenty w Twoim życiu w Twojej codzienności.

Na przykład.

Wystawiasz Pana Boga na próbę swoją szybką, brawurową jazdą samochodem?

Zacznij jeździć zgodnie z przepisami.

Prowadzisz niezdrowy tryb życia, palisz, pijesz alkohol, niezdrowo się odżywiasz?

Odłóż używki i niezdrowe jedzenie.

Siedzisz po nocach, pracujesz ponad siły?

Zmień tryb życia.

Wystawiasz Pana Boga na próbę fizycznie, psychicznie, emocjonalnie i duchowo.

Odstaw na te trzy dni, a nawet na dłużej wszystkie te rzeczy i Twoje zachowania, które są dla Ciebie niekorzystne i niezdrowe.

Denerwujesz się oglądając telewizję, słuchając radia, czytając gazety, przeglądając internet?

Wzbudzają one w Tobie niepotrzebne emocje?

Wyłącz to wszystko na trzy dni i nie karm się tym.

W zamian karm się Słowem Boga.

Zamiast czytać interenet czytaj Biblię.

Zamiast oglądać telewizję przeczytaj Ewangelię.

Zamiast słuchać radia w samochodzie posłuchaj Pisma Świętego.

Trzecie Słowo.

Na to odrzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.

Służ tylko Panu Bogu i tylko Jemu oddawaj pokłon przez te trzy dni, do samych świąt, a nawet jeszcze dłużej przez całe życie.

Tu szczególnie polecam przeczytaj na stronie o pokarmie jakim karmią się pozostali uczestnicy kursu.

Eucharystia, Słowo Boga, modlitwa te najważniejsze.

Na stronie znajdziesz całe mnóstwo również innych czynów wykonywania Woli Boga jakimi możesz się karmić w swojej codzienności.

Jezus po tych dniach prowadzony przez Ducha nie tylko znał Wolę Boga, ale ją zaczął z wielką mocą i pełnym oddaniem wcielać w życie.

Nic dziwnego, że diabeł kusił Jezusa, bo usilnie chciał mu w tym przeszkodzić.

Miej to w pamięci.

Ciebie również może czekać przez najbliższe dni walka duchowa.

Jeśli tylko przyjdzie na Ciebie najmniejsze zwątpienie, chęć rezygnacji i poddania się.

Sięgaj natychmiast po Słowo Boga i czytaj, aż pokusa odejdzie.