Trochę o kobietach i mężczyznach

Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.

Rdz 1,27

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

Trochę o kobietach i mężczyznach
21 lipca 2021

To będzie tekst o codzienności każdej kobiety, chociaż zazwyczaj jest to temat tabu: konsekwencje faktu, że kobieta posiada niemal całe „wyposażenie” potrzebne do przekazywania życia. Chciałabym, żebyśmy wszyscy nauczyli się o tym mówić normalnie, bo to ważne. O ile dziewczyny po prostu uczą się swojego ciała w sposób naturalny i po kolei, o tyle mężczyźni mogą nigdy nie dowiedzieć się co przeżywa w sferze fizjologicznej ich mama, siostra, żona, córka – żeńska połowa ludzkości. Brak wiedzy to najprostsza droga do braku porozumienia.

 

Wprowadzanie tematu do przestrzeni publicznej jest postrzegane najczęściej jako wymysł feministek, niepotrzebne i niesmaczne. Kobiety nie powinny jednak iść na wojnę z mężczyznami, ale zacząć mówić przynajmniej w rodzinie o tym co je spotyka i jaki to ma na nie wpływ. Ważne, żeby robić to w sposób najnormalniejszy w świecie. Poranna rozmowa: – Polska wczoraj przegrała? No, nie zawsze się wygrywa, ja mam od dzisiaj okres i czuję się fatalnie. – Nie martw się kochanie, u Ciebie za parę dni to minie, a i Polska pewnie kiedyś znowu wygra.

 

Nie zaprzeczajmy, że nasz organizm funkcjonuje cyklicznie. Przyzwyczajmy naszych ojców, braci, synów i mężów, że mamy wahania nastroju. Okres, owulacja, ciąża, poród, połóg, laktacja, menopauza. Kawał życia kobiety. Jest o wiele lepiej, kiedy kobiecie towarzyszy w tym mężczyzna, kiedy są razem. Ojciec może pomóc córce zaakceptować zmiany, które dokonują się w niej kiedy dorasta. W tym okresie nie musi pojawić się miedzy nimi dystans, ale właśnie wyjątkowa więź. Mąż może poczuć się jak supermen i otoczyć opiekuńczym ramieniem żonę, która przyznaje się do słabości. A za parę dni to ona wesprze męża, bo jej nastrój będzie wtedy dużo lepszy niż jego stabilne, ale bez wzlotów samopoczucie.

 

Nie jestem zwolennikiem przesady. Wahania nastroju wahaniami nastroju, jednak dobrze jest wyczuć moment kiedy można sobie na to pozwolić. Nie bez przyczyny grecka nazwa macicy to „hysteria”. Dobrze jest mieć tego świadomość i tam, gdzie to możliwe zachowywać się po prostu rozsądnie.

Wiem, że są rodziny, w których temat był, jest i będzie tabu, a wszelkie próby zmiany tej sytuacji skończą się przykrościami dla tych, które/którzy będą chciały/chcieli to zmienić. Nie jestem zupełnie odrealniona J, ale jestem z tych, którzy porywają się z motyką na słońce. I byłam nieraz świadkiem, że to mizerne narzędzie okazało się wystarczające. Z Bożą pomocą.

Włącz się do rozmowy

Wybrane dla Ciebie refleksje Agaty:

Jak pokazywać świat dzieciom?
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.  J
Mądrość wywyższa swych synów i ma pieczę nad tymi, którzy jej szukają. Syr 4, 1
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Rdz 1,27
Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha. J 3, 8
Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni Łk 6,37
Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za mną, ten nie może być moim uczniem. Łk 14, 27
Daj mi poznać drogi Twoje, Panie, i naucz mnie Twoich ścieżek. Ps 25, 4
Wznoszę me oczy ku górom, skądże nadejdzie ratunek? Ps 121, 1
Niezależnie od wszystkiego, Pan Bóg szuka człowieka w każdym czasie, położeniu i miejscu.
Jest taki jeden potężny według mnie temat, z którym chciałabym się zmierzyć.
Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za mną, ten nie może być moim uczniem. Łk 14, 27
„Bądź wola Twoja”. Po pierwsze, jaka to wola?
Na ten widok zdziwili się bardzo...
Dobro przyjęliśmy z ręki Boga, czemu zła przyjąć nie możemy? Hi 2, 10
Nie samym chlebem żyje człowiek. Pwt 8, 3
Dzieci zostaną na życie wieczne. Niczego z tego świata nie pozostawimy po sobie. Zostaną tylko nieśmiertelne dusze naszych dzieci.
Zasadnicza różnica w historii kobiet i mężczyzn stała się dla mnie oczywista dopiero po pierwszym porodzie.
Jak to się dzieje, że moja koleżanka rozwodzi się po trzech latach małżeństwa, a ciocia i wujek przeżyli razem 70 lat?
Każde cierpienie prowadzi mnie do nadziei. Tak jestem uformowana, że niezwykle rzadko nie widzę żadnego światełka w tunelu.
Mój znajomy mówi: „Kiedy byłem młody myślałem, że pieniądze rządzą światem. Teraz jestem stary i wiem to na pewno”.
Źródłem cierpienia może być nasz Krzyż. Co to takiego Krzyż?
Jednym z narzędzi, które pomagają w znalezieniu własnych odpowiedzi jest towarzyszenie duchowe. Dzięki niemu w chwilach ciemności nie potykam się, bo ktoś inny użycza mi swojego światła.
Ciągle potrzebuję autorytetu. Mam to szczęście, że znam kogoś, kogo mogę bez przesady nazwać Matką Pustyni.

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego