Wielkopostny kurs wzrostu wiary i zaufania. 
Jak osiągnąć tak wielką wiarę? 
Poznaj ten drugi krok na literę P… w głąb wierzącego serca.

Obyście tylko trwali w wierze, pewni, mocni

i niezachwiani w nadziei Ewangelii, którą usłyszeliście.

Kol 1, 23

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

22 marca 2023

Jaki jest ten drugi krok w głąb wierzącego serca na literę P…?

 

Na początek zacytuję Ci kilka krótkich odpowiedzi, które otrzymałem na to pytanie.

 

Wczoraj wieczorem Robert odpowiedział – Pewność.

 

Godzinę później, Tomasz odpowiedział – Pokora.

 

Trzy godziny później Ewa, zebrała w jedno i odpowiedziała – Pokora i Pewność.

 

Dziś przed godziną 11, Alicja odpowiedziała – Pokora i P… - nie, nie odpowiedziała pewność.

 

Tego na razie nie zdradzę, bo Alicja odgadła drugi i od razu ten trzeci krok na literę P…

 

Nie chodzi mi o pewność.

 

Chociaż głęboka wiara i pełne zaufanie Bogu zrodzi w Twoim sercu tą pewność, że Bóg wypełni wszystkie te wielkie obietnice, które złożył w Twoim sercu.

 

Chcesz tego?

 

Potrzeba Ci niezachwianej pewności w prawdę Ewangelii.

 

Trwaj w tej pewności, że Dobra Nowina, którą słyszysz, którą wspólnie rozważamy i zgłębiamy, jest prawdziwym Słowem Boga.

 

Przeczytaj dwa piękne fragmenty o tym mówiące.

 

Niech zrodzą w Twoim sercu tą pewność wiary i zaufania.

 

 

 

I was, którzy niegdyś byliście obcymi i wrogami przez wasze myśli i złe czyny, teraz przez śmierć pojednał w swoim doczesnym ciele, aby stawić przed sobą jako świętych i nieskalanych, i nienagannych.

 

Obyście tylko trwali w wierze, pewni, mocni i niezachwiani w nadziei Ewangelii, którą usłyszeliście.

 

Ona została ogłoszona całemu stworzeniu pod niebem, a ja, Paweł, stałem się jej sługą.

 

List do Kolosan 1, 21-23

 

 

 

 

Mamy więc pewność, bracia, że wejdziemy do miejsca świętego dzięki krwi Jezusa.

 

On otworzył dla nas nową, życiodajną drogę przez zasłonę, którą jest Jego ciało.

 

On jest wielkim kapłanem nad domem Bożym.

Zbliżmy się więc do Niego ze szczerym sercem i pełnym zaufaniem, skoro jesteśmy oczyszczeni ze złych skłonności serc i obmyci na ciele czystą wodą.

 

Trzymajmy się niewzruszenie wyznawanej nadziei, gdyż wierny jest dawca obietnicy!

 

Bądźmy wzajemnie za siebie odpowiedzialni, dążąc do gorliwej miłości i dobrych uczynków.

 

Nie zaniedbujmy wspólnych zgromadzeń, jak się to stało zwyczajem niektórych.

 

Natomiast zachęcajmy się wzajemnie, im bardziej widzimy, że zbliża się Dzień Pana.

 

Gdybyśmy bowiem świadomie grzeszyli po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie byłoby dla nas ofiary za grzechy, zostałoby nam tylko okropne oczekiwanie na sąd i na żar ognia, który pochłonie buntowników.

 

Kto łamie prawo Mojżeszowe, ten bez litości ma być zabity na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków.

 

Rozważcie, na ile większą karę zasługuje ktoś, kto by zdeptał Syna Bożego, lekceważąc krew przymierza, która go uświęciła, i gardząc Duchem łaski!

 

Znamy przecież Tego, który powiedział:

 

Do Mnie należy pomsta i Ja dokonam odpłaty!

 

Oraz: Pan sam swój lud osądzi.

 

Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego!

 

Przypomnijcie sobie dawne dni.

 

Tuż po otrzymaniu światła przetrwaliście liczne zmagania z cierpieniem, czy to publicznie wystawieni na pośmiewisko i prześladowania, czy też uczestnicząc w nich z tymi, którzy ich doznawali.

 

Współcierpieliście przecież z uwięzionymi, przyjęliście z radością grabież waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie lepsze, trwałe dobra.

 

Nie pozbywajcie się więc tej pewności, bo wielka czeka was za nią nagroda!

 

Musicie tylko być wytrwali, abyście, pełniąc wolę Bożą, zasłużyli na spełnienie obietnicy:

 

Jeszcze bowiem bardzo krótka chwila, a przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie będzie zwlekać.

 

A mój sprawiedliwy będzie żył dzięki wierze, lecz gdyby się wycofał, moja dusza nie upodoba go sobie.

 

A przecież my nie należymy do odstępców, którzy mają zginąć, lecz do wiernych, którzy mają ocalić życie.

 

List do Hebrajczyków 10, 19-39

 

 

 

Drugi nasz krok w głąb wierzącego serca to - Pokora.

 

Miej pewność, że bez pokory Twoja wiara i zaufanie zbytnio nie wzrosną.

 

Wiara i zaufanie podobne są do pedału gazu w samochodzie, a brak pokory do zaciągniętego hamulca ręcznego.

 

Możesz wciskać pedał wiary i zaufania w podłogę.

 

Silnik będzie chodził na najwyższych obrotach.

 

Ale jak nie spuścisz zaciągniętego hamulca ręcznego, to tylko zrobisz dużo hałasu i narobisz jeszcze więcej dymu, a i tak nie ruszysz z miejsca.

 

Jezus pójdzie dalej, a Ty pozostaniesz, dalej siedząc w tym samym miejscu przy zakurzonej drodze.

 

 

Przeczytaj jeszcze raz Ewangelię o kobiecie kananejskiej.

 

Ona miała wiarę, w Jezusa, Syna Dawida.

 

Wyrażała swoją wiarę ustami i to bardzo głośno.

 

Miała to zaufanie, że tylko Jezus może jej pomóc.

 

Ona narobiła takiego hałasu, że tych dwunastu rosłych mężczyzn nie dało rady jej uciszyć.

 

Narobiła takiego dymu wśród Apostołów, że jak przedszkolaki poszli naskarżyć na nią Panu wychowawcy.

 

To narobienie hałasu i dymu, wystarczyło, aby tak jak Bartymeusz dostała się do Jezusa.

 

Jednak to, co się wydarzyło dalej było próbą i doświadczeniem, którego wielu by nie przeszło.

 

Po słowach Jezusa wielu zaciągnęłoby ten hamulec ręczny.

 

Ona jednak tego nie zrobiła.

 

Z wielką pokorą upadła przed Jezusem.

 

Zwróć uwagę, co Jezus mówi na koniec o jej wierze.

 

Zobacz do jakiej wiary doszła, kiedy nie zaciągnęła hamulca ręcznego, braku pokory.

 

Zobacz, jak Jezus określa jej wiarę.

 

 

 

Potem Jezus odszedł stamtąd i podążył w stronę Tyru i Sydonu.

 

A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała:

 

Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida!

 

Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha.

 

Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem.

 

Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go:

 

Odpraw ją, bo krzyczy za nami!

 

Lecz On odpowiedział:

 

Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela.

 

A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła:

 

Panie, dopomóż mi!

 

On jednak odparł:

 

Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom.

 

A ona odrzekła:

 

Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów.

 

Wtedy Jezus jej odpowiedział:

 

O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz!

 

Od tej chwili jej córka była zdrowa.

 

Mt 15, 21-28

 

 

  

---

 

365 dni ze Słowem Boga w codzienności

 

Ewangelia Mateusza 2, 13-23

 

1 List do Koryntian 16

 

Księga Kapłańska 12

 

Księga Jeremiasza 28

 

---

  

 

 

Panie dodaj nam wiary.

 

Boże daj nam swoje Słowo, które ożywi naszą wiarę.

 

Jezu naucz nas stawać w prawdzie oraz modlić się z wiarą i zaufaniem.

 

 

Arek

 

Daję Ci słowo, Słowo Boga.

Bóg uczyni wielkie dzieła, uzdrowi, uczyni znaki i cuda w Twoim życiu.

(por. Dz 4, 29-31)

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

16 lipca 2024
Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana - to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Rz 6, 23

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego