Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.

Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, ponieważ On wywyższył pokornych

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

15 sierpnia 2025

Pokój i Radość!

 

 

Dziś na całym świecie, na każdej Mszy Świętej wielkie poruszenie, słychać okrzyki radości i najpiękniejszą pieśń uwielbienia Boga.

 

 

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy.

 

Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.

 

Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę.

 

Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała:

 

«Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona.

 

A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?

 

Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie.

 

Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana».

 

 

Wtedy Maryja rzekła:

 

«Wielbi dusza moja Pana

 

i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.

 

Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.

 

Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą

 

wszystkie pokolenia.

 

Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,

 

a Jego imię jest święte.

 

Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie

 

nad tymi, którzy się Go boją.

 

Okazał moc swego ramienia,

 

rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.

 

Strącił władców z tronu,

 

a wywyższył pokornych.

 

Głodnych nasycił dobrami,

 

a bogatych z niczym odprawił.

 

Ujął się za swoim sługą, Izraelem,

 

pomny na swe miłosierdzie.

 

Jak obiecał naszym ojcom,

 

Abrahamowi i jego potomstwu na wieki».

 

Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

 

Ewangelia Łukasza (Łk 1, 39-56)

 

 

Wsłuchując się w Magnificat Maryi i okrzyk Elżbiety, zacząłem zadawać sobie pytania.

 

Czy moja dusza wielbi Pana?

 

Czy raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim?

 

Czy się uniżam i służę?

 

Czy jest we mnie ta pełna pokory i szacunku postawa bojaźni Bożej?

 

Czy daję wiarę obietnicom Boga?

 

Czy wierze i ufam w Słowo, które Bóg do mnie mówi?

 

 

Czy jednak wywyższam siebie, pysznię się i chcę, żeby było tylko tak jak ja chcę, żeby wszystko toczyło się tylko według moich zamysłów i planów?

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

arrow left
arrow right

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2025 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego