Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka. Łk 24, 45-49
Oświecony umysł już posiadasz. Wiesz, że Duch Święty istnieje. My na naszym kursie idziemy znacznie dalej i jeszcze głębiej. Sięgnijmy do greckiego oryginału tej Ewangelii i zobaczmy czy coś nowego przed nami otworzy.
Wtedy oświecił ich umysły Tak te słowa tłumaczy Biblia Tysiąclecia. Natomiast w oryginale greckim czytamy: Wtedy otworzył ich umysł
Otworzył to jednak coś innego niż oświecił. Szczególnie, kiedy na naszym kursie tworzymy plastyczny obraz zstępującego Ducha Świętego. Wyobraź sobie, że jesteś w ciemnym pokoju. Słyszysz w pewnym momencie głos: Wyciągnij przed siebie rękę, dam Ci bezcenny dar. Wyciągasz dłoń, jednak niedowierzasz, boisz się i masz zaciśniętą pięść. W tym momencie zapala się światło i oświeca Twoją dłoń. Co widzisz? Widzisz swoją zaciśniętą pięść. Wiesz, że nawet, jak ktoś dałby Ci w tym momencie coś cennego. To swoją zaciśniętą pięścią tego nie weźmiesz. Co więcej. Z oświeconym umysłem będziesz wiedzieć, że mogłeś otrzymać, jednak nie przyjąłeś. Z oświeconym umysłem, zobaczysz, czyli dowiesz się, będziesz to wiedzieć, jaka okazja przechodzi Ci koło nosa. A raczej jak bezcenny dar przelatuje Ci koło Twojej oświeconej zaciśniętej pięści. Żebyś przyjął ten dar musisz otworzyć swoją dłoń. Otwartą dłonią weźmiesz ten dar, nawet jak nadal będzie całkiem ciemno.
Tak samo zrób ze swoim umysłem. Otwórz swój umysł. A tak naprawdę. Ty tylko pozwól, aby umysł otworzył Ci Jezus. Jak? O tym za chwilę.
Nawet jak jeszcze panuje wokół Ciebie ciemność. Nie do końca jeszcze wiesz jaki dar otrzymasz. Kiedy jeszcze nie wiesz, co poprzez ten dar wydarzy się cudownego w Twoim życiu. Otwarty umysł jest niezbędny abyś zrozumiał Pismo Święte. Nie tylko zrozumiał oświeconym umysłem, co jest napisane literalnie w Biblii. Bo jak mówi Jezus (Mt 13, 13-15):
Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
Chodzi o zrozumienie Słowa Boga sercem. Po to otwierasz swój umysł. W kolejnym liście otworzysz oczy i uszy. W następnych, kolejne jeszcze zamknięte blokady. Abyś na końcu otworzył swe serce. Abyś swoim sercem zrozumiał Słowo Boga. To Słowo Boga skierowane bezpośrednio do Ciebie i osobiście tylko do Ciebie. Tym Słowem jest Obietnica Boga Ojca. A Obietnicą jest Duch Święty, którego Bóg ześle na Ciebie.
Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. J 16, 13
Wszystko pięknie, tylko pewnie teraz się zastanawiasz: Jak otworzyć umysł?
ZADANIE
Pamiętasz, nie Ty masz sam sobie otworzyć umysł, tylko kto? Tak, Jezus. A jak najlepiej spotkać Jezusa? Jezus jest Wcielonym Słowem Boga. Zacznij więc od Słowa.
W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i powiedział: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że ukryłeś to przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś tym, którzy są jak małe dzieci. Tak, Ojcze, bo tak się Tobie spodobało. Mój Ojciec przekazał Mi wszystko i nikt nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec, ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić”. Zwracając się na osobności do uczniów, powiedział: „Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo mówię wam, że wielu proroków i królów chciało zobaczyć to, co wy widzicie, a nie zobaczyli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli”. Łk 10, 21-24
Zrozumienie Pisma Świętego jest zakryte przed mądrymi i roztropnymi, czyli tymi uczonymi, co mają tylko ludzką wiedzą oświecony swój umysł. Jezus objawia, odkrywa głębię Słów Pisma Świętego przed Tymi, którzy są jak małe dzieci, dosłownie jak niemowlęta. Niemowlę, które nic jeszcze nie wie, nie umie, nie zna się, z pełną otwartością przyjmuje każdy dar jaki otrzymuje.
Niemowlę już w życiu płodowym ma instynkt chwytania. Zaciska piąstkę na każdej rzeczy, która dotyka wnętrza jego dłoni. Taki sam instynkt chwytania miej jeśli chodzi o Słowo Boga. Niech Twój umysł chwyta każde Słowo Boga. Trzymaj Je mocno i nie puszczaj, aż nie przejdzie do Twojego serca.
Po kilku tygodniach życia, u niemowlaka pojawia się koordynacja oko-ręka. Wtedy zaczyna już świadomie wybierać to, co chwyta swoją rączką. Tak samo świadomie i mądrze swoim oświeconym i otwartym umysłem, wybieraj to, co przychodzi do Ciebie ze świata. Chwytaj swoim umysłem tylko to co Ci służy, szczególnie dary i owoce Ducha Świętego, a odrzucaj to, co nie jest dla Ciebie dobre.
Na czas naszego kursu stań się jak takie niemowlę. Codziennie z otwartością przyjmij dar Słowa od Jezusa. Codziennie przeczytaj fragment Ewangelii.
Osobiście na początek polecam Ci Ewangelię Marka. Sam od niej zaczynałem. Jest najkrótsza ze wszystkich Ewangelii. Zawiera krótkie, ale bardzo treściwe perykopy. Perykopy to te krótkie fragmenty rozdziałów z śródtytułami. Na przykład, druga perykopa w Ewangelii Marka ma tytuł: Chrzest Jezusa. Czytamy w niej o tym jak Duch Święty jak gołębica zstępuje na Jezusa. Przyznasz, że na nasz kurs Otwierania się na Ducha Świętego pasuje doskonale?
Czytaj Ewangelię w określonym rytmie, który pozwoli Ci otwierać się na to Słowo Boga przez cały dzień. Każdego dnia w dogodnym dla Ciebie momencie przeczytaj jedną perykopę. Następnie rozmyślaj, o tym co przeczytałeś. Nie próbuj jej koniecznie zrozumieć, ani w jakikolwiek sposób tłumaczyć sam sobie. Po prostu przeczytaj i przez cały czas przypominaj sobie to Słowo. Uchwyć je swoim umysłem i trzymaj. Niech to Słowo powoli spływa do Twojego serca. To wystarczy, aby powoli Twój umysł się otwierał. Pozwól sobie otwierać umysł i serce na to Słowo.
Następnego dnia o dogodnej dla Ciebie porze przeczytaj kolejną perykopę. Czytaj po kolei. Nie wybieraj ani nie skacz, tylko sukcesywnie każdego dnia czytaj perykopę po perykopie. Przez cały dzień myśl o tym Słowie, które przeczytałeś. I tak przez cały czas trwania naszego kursu.
W jakimś momencie, któreś Słowo trafi do Twojego serca i Cię dogłębnie poruszy. Kiedy to się stanie, a jestem o tym przekonany, że tak się stanie. Twoje serce zapłonie od Tego Słowa. To będzie działanie Ducha Świętego, który rozpali w Twoim sercu ten ogień.
Kiedy tak się stanie, koniecznie podziel się tym doświadczeniem ze mną i z nami wszystkimi.
To jest nasz kolejny klucz, który otwiera drogę Duchowi Świętemu do Twojego serca. Słowo Boga otwiera Twój umysł i serce na Ducha Świętego w codzienności.
W piątkowym rozważaniu zobaczysz i usłyszysz coś czego do tej pory Twoje oko nie widziało ani Twoje ucho nie słyszało. Dowiesz się między innymi. Czy ta Twoja z pozoru niewiele znacząca decyzja, aby zobaczyć i usłyszeć, albo nie widzieć i nie słyszeć, co Duch Święty chce przed Tobą otworzyć, będzie miała wpływ na Twoje dalsze życie? Czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, w serce człowieka nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1Kor 2,9 |
---
|
Otwórz się na Ducha Świętego w codzienności - przeczyta lub posłuchaj poprzedniego, drugiego rozważania. |
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2025 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego