Rabbuni

Rabbuni, to znaczy: [Mój] Nauczycielu!

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

12 września 2025

Pokój i Radość!

 

 

Jezus przemówił do niego:

 

Co chcesz, abym ci uczynił?

 

Powiedział Mu niewidomy:

 

Rabbuni, żebym przejrzał.

 

Ewangelia Marka (Mk 10, 51)

 

 

Tylko dwa razy w Piśmie Świętym mamy zapisane, że ktoś zwraca się do Jezusa mówiąc: Rabbuni.

 

Pierwszy raz mówi tak Bartymeusz.

 

Drugi raz, Rabbuni, mówi do Zmartwychwstałego Jezusa, Maria Magdalena.

 

 

Jezus rzekł do niej:

 

Mario!

 

A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku:

 

Rabbuni, to znaczy: [Mój] Nauczycielu!

 

Ewangelia Jana (J 20, 16)

 

 

Zestawienie tych dwóch scen, w których, dwie różne osoby zwracają się do Jezusa w tak bardzo czuły i osobisty sposób: Rabbuni, Mój NauczycieluMój Mistrzu.

 

Rzuca nam niezwykłe światło na to, jaka jest ta najgłębsza intencja serca, niewidomego Bartymeusza, z którą zwraca się do Jezusa.

 

Rabbuni, żebym przejrzał.

 

Odkryć możemy, co,poza przywróceniem tego fizycznego wzroku, otwiera i uzdrawia Jezus.

 

Przeczytaj opis tej sceny spotkania Marii Magdaleny z Jezusem Zmartwychwstałym.

 

Zwróć uwagę w jakim kontekście Maria Magdalena wypowiada to słowo i mówi do Jezusa Rabbuni.

 

Już pierwsze zdanie, które mówi o ciemności, wprowadza nas w symbolikę niepełnego, niedostatecznego widzenia.

 

Ta scena, to dla mnie osobiście, jedna z moich najbardziej ulubionych w całym Piśmie Świętym.

 

To spotkanie Marii Magdaleny ze Zmartwychwstałym, przypomina mi moje pierwsze osobiste spotkanie z Jezusem i moje przejrzenie.

 

 

A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu.

 

Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich:

 

Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono.

 

Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu.

 

Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu.

 

A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka.

 

Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim.

 

Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu.

 

Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu.

 

Ujrzał i uwierzył.

 

Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, [które mówi], że On ma powstać z martwych.

 

Uczniowie zatem wrócili znowu do siebie.

 

Maria Magdalena natomiast stała przed grobem, płacząc.

 

A kiedy [tak] płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg.

 

I rzekli do niej:

 

Niewiasto, czemu płaczesz?

 

Odpowiedziała im:

 

Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono.

 

Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.

 

Rzekł do niej Jezus:

 

Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?

 

Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego:

 

Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę.

 

Jezus rzekł do niej:

 

Mario!

 

A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku:

 

Rabbuni, to znaczy: [Mój] Nauczycielu!

 

Rzekł do niej Jezus:

 

Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im:

 

"Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego".

 

Poszła Maria Magdalena [i] oznajmiła uczniom:

 

Widziałam Pana, i co jej powiedział.

 

Ewangelia Jana (J 20, 1-18)

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

arrow left
arrow right

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2025 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego