Pokój i Radość!
Przeczytaj najpierw wczorajszy list, jeżeli jeszcze go nie czytałeś.
Ponieważ w dzisiejszym zamieszczam jedną odpowiedź oraz wskazówki do wyzwań i trudności, o których wspominałem we wczorajszym liście.
„Witaj Arku.
W odpowiedzi na Twoje pytanie.Co mogłabym poradzić osobie, która mierzy się z Tymi wyzwaniami?Mogę powiedzieć, żeby zaufać Bogu i trwać przy nim a wszystko wokół tak się ułoży, że sami będziemy się dziwić. Bóg będzie przemieniał nasze serca i przez nas serca naszych bliźnich.W moim życie były wzloty i upadki, miałam do czynienia z agresywnością, pomówieniami, wytykaniem i żartami na mój temat z powodu wiary.Bóg pokazał mi, że jak będę blisko Niego to przez ludzi, którzy jeszcze Boga nie znają zły będzie mnie atakował i wśród nich są także Moi bliscy.Ale także spotykam ludzi, którzy się garną do mnie, często mi mówiąc, że lubią przebywać w moim towarzystwie, bo coś ich do mnie przyciąga.
Jak mamy iść za Jezusem to musimy wszystko Jemu oddać i nie oglądać się za siebie, być dobrymi ludźmi, wyjąć Pismo Święte położyć na widocznym miejscu, aby był łatwy dostęp do Niego.
U mnie tak było i jest. Pamiętam jak moja córka przy śniadaniu zerknęła do Pisma i z takim okrzykiem do mnie „mamo Pismo Święte opisuje moją sytuację tak jakby mnie widziało i znało”.
To tyle co mogę od siebie dodać. Pozdrawiam i błogosławię. Danuta.”
Przepiękne świadectwo jak poprzez Słowo, Duch Święty daje światło na konkretną sytuację życiową, konkretnej osoby.
Czasem wystarczy tylko zerknąć do Pisma Świętego, żeby zobaczyć i uwierzyć.
Wystarczy jedna chwila osobistego spotkania ze Słowem, żeby przekonać się jak dogłębnie Bóg zna osobiście Ciebie, Twoją sytuację, często bardzo trudną i pogmatwaną.
Bóg nie jest odległy, gdzieś daleko, za górami i morzami, w innej galaktyce.
Bóg zstąpił na Ziemię w Osobie Jezusa Chrystusa przez co stał się bardzo bliski każdemu z nas.
Jest bliżej Ciebie niż ktokolwiek z ludzi, niż Twoi najbliżsi, bo Bóg jest w Tobie, w głębi Twojego serca.
Bóg nie tylko zna Twoją sytuację zewnętrznie, ogólnie, powierzchownie.
Jezus wie doskonale co masz w sercu na dnie, czego potrzebujesz i z czym się zmagasz.
Bóg poznał dokładnie Twoje serce, zna Twoje myśli, uczucia, emocje.
Dlatego najlepiej wie, kiedy i z jakim Słowem ma do Ciebie przyjść.
Bóg wie, kiedy potrzebujesz pocieszenia i umocnienia.
Kiedy ma dodać Ci wiary, zaufania i nadziei.
Kiedy potrzebujesz odwagi i męstwa.
Tylko, czy Ty o tym wiesz?
Czy w swoich trudach i wyzwaniach wołasz do Boga?
I co równie ważne, o czym często zapominamy.
Czy wołając do Boga szukasz Jego odpowiedzi?
Otwierasz uszy serca, aby usłyszeć ten cichy głos dobrej myśli pochodzącej od Boga?
Wielu z nas zapewne odpowie, że tak.
Wołam, bo jestem w ogromnym ucisku, trudzie, znoju, chorobie, samotności, bólu.
Wołam, ale Bóg nie odpowiada.
Jeśli Jezus jest blisko, słucha i naprawdę zna moją obecną trudną sytuację, to dlaczego nie odpowiada, nie interweniuje?
Poznajesz tą pokusę szatana?
Jeśli jestem Synem Bożym.
Przez takie myśli diabeł sączy tą truciznę zwątpienia i niewiary do Twojego serca.
Od tego już krok do myśli, a może faktycznie Bóg jednak mnie nie kocha.
Muszę to sprawdzić wystawiając Boga na próbę.
Czujesz, że to nie jest dobre rozwiązanie.
Wołając do Boga, a nie tylko gdzieś w przestrzeń, warto zadbać o to, skąd nasłuchujesz odpowiedzi.
Wołasz, ale jednocześnie włączasz internet, facebooka, telewizor, radio?
Jeśli tak, to jak myślisz?
Skąd i jakiej odpowiedzi możesz się spodziewać?
Co zatem możesz zrobić, aby na swoje wołanie usłyszeć Boga?
Wołaj i czytaj Pismo Święta.
Wołaj i słuchaj Słowa Boga.
Z całego serca wołam: wysłuchaj mnie, Panie, chcę zachowywać Twoje ustawy.
Wołam do Ciebie – wybaw mnie, a będę przestrzegał Twych napomnień.
Przychodzę o świcie i błagam; pokładam ufność w Twoich słowach.
Moje oczy się budzą przed nocnymi strażami, aby rozważać Twą mowę.
Usłysz mój głos, o Panie, w swojej łaskawości i zapewnij mi życie zgodne z Twym wyrokiem.
Zbliżają się niegodziwi moi prześladowcy, dalecy oni od Prawa Twojego.
Jesteś blisko, o Panie, i wszystkie Twoje przykazania są prawdą.
Od dawna wiem z Twoich napomnień, że ustaliłeś je na wieki.
Psalm 119, 145-152
Słuchaj, o Boże, mojego wołania, zważ na moją modlitwę!
Wołam do Ciebie z krańców ziemi, gdy słabnie moje serce:
na skałę zbyt dla mnie wysoką wprowadź mnie,
bo Ty jesteś moją obroną, wieżą warowną przeciwko wrogowi.
Chciałbym zawsze mieszkać w Twoim przybytku,
znajdować ucieczkę w cieniu Twoich skrzydeł!
Bo Ty, o Boże, wysłuchujesz mych ślubów
i wypełniasz życzenia tych, co się boją Twojego imienia.
Psalm 61, 2-6
I to wam jeszcze powiem:
Jak długo dziedzic jest nieletni, niczym się nie różni od niewolnika, chociaż jest właścicielem wszystkiego.
Aż do czasu określonego przez ojca podlega on opiekunom i rządcom.
My również, jak długo byliśmy nieletni, pozostawaliśmy w niewoli "żywiołów tego świata".
Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem,
aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo.
Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła:
Abba, Ojcze!
A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.
Wprawdzie ongiś, nie znając Boga, służyliście bogom, którzy w rzeczywistości nie istnieją.
Teraz jednak, gdyście Boga poznali i, co więcej, Bóg was poznał,
jakże możecie powracać do tych bezsilnych i nędznych żywiołów, pod których niewolę znowu chcecie się poddać?
List do Galatów 4, 1-9
Jak miłe są przybytki Twoje, Panie Zastępów!
Dusza moja usycha z pragnienia i tęsknoty do przedsionków Pańskich.
Moje serce i ciało radośnie wołają do Boga żywego.
Nawet wróbel dom sobie znajduje i jaskółka gniazdo, gdzie złoży swe pisklęta – przy Twoich ołtarzach, Panie Zastępów, mój Królu i mój Boże!
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie, nieustannie Cię wychwalają.
Szczęśliwi, których moc jest w Tobie, a Twoje ścieżki są w ich sercu.
Przechodząc doliną Baka, przemieniają ją w źródło, a wczesny deszcz błogosławieństwem ją okryje.
Wciąż w siłę wzrastać będą, Boga <nad bogami > ujrzą na Syjonie.
Panie Zastępów, usłysz moją modlitwę; nakłoń ucha, Boże Jakuba!
Spojrzyj, Puklerzu nasz, Boże, i wejrzyj na oblicze Twego pomazańca!
Zaiste, jeden dzień w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące; wolę stać w progu domu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników.
Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą, Pan hojnie darzy łaską i chwałą, nie odmawia dobrodziejstw postępującym nienagannie.
Panie Zastępów, szczęśliwy człowiek, który ufa Tobie!
Psalm 84, 2-13 |
Tu gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga, Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda. (por. Dz 4, 29-31)
Niech Bóg uzdrawia Ciebie oraz czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu.
Pokój Tobie! Arek |
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2025 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego