Dobry człowieku ta wiadomość jest do Ciebie.

Pokój i Radość!

 

 

Zastanówmy się dziś wspólnie nad kolejnymi trudnościami w słuchaniu Słowa Boga.

 

Jak również, co niezwykle ważne, w trudnościach jakie napotykamy w byciu posłusznym temu Słowu.

 

Bo nie chodzi nam tylko o puste, bezrefleksyjne czytanie Pisma Świętego.

 

Potrzebujemy wsłuchać się w samo Słowo Boga.

 

Jak również we wszystkie te dobre myśli, natchnienia, dobre pomysły, które następnie rodzą się ze słuchania Słowa.

 

Słuchać, rozważać je w swoim sercu i na ich podstawie podejmować trafne decyzje wcielając w życie te dobre wybory.

 

W tej wiadomości, którą otrzymałem, mamy nie jedno, ale kilka trudności i wyzwań do walki, z którymi staje prawdopodobnie każdy z nas.

 

Przeczytaj wnikliwie ten list, a następnie napisz mi proszę w odpowiedzi.

 

Co mógłbyś poradzić osobie, która mierzy się z tymi wyzwaniami?

 

 

„Witaj Arku,

 

wiele razy udaje mi się słuchać i usłyszeć Słowo Boże. A także odczytać zamysł Pana na moją sytuację. I tak działać.

 

Jednak mam chwile słabości, myślę że tak jak wiele osób.

 

I myślę, że to co mi przeszkadza w słuchaniu Słowa Bożego to „świat” i oferta różnych jego odciągaczy uwagi. Mimo że nie korzystam z mediów społecznościowych wcale, telewizor jest używany bardzo sporadycznie.

 

Co utrudnia słuchanie - obawa przed odrzuceniem ze strony bliskich, może nawet krytyka ze strony rodziny - czy jeżeli będę czynił to co Bóg do mnie mówi, to mnie zrozumieją i zaakceptują? Co będzie, jeżeli pójdą tą drogą? Czy „po ludzku” patrząc - będzie to najlepszy wybór? Myślę, że w takich sytuacjach objawia się moje niepełne zaufanie.”

 

 

Dlaczego w ogóle pytam Ciebie o radę i wskazówki?

 

Na naszym ostatnim spotkaniu online, powtórzyłem już nie pierwszy raz, tą ważną dla mnie praktykę, której staram się trzymać.

 

W poszukiwaniu dobrych rad i wskazówek, szczególnie dotyczących tych ważnych życiowych spraw.

 

Proszę osoby, które zakorzenione są w Jezusie, regularnie, czytają Pismo Święte i mają serce przepełnione Słowem Boga.

 

Takie osoby sięgając do skarbca swojego serca z dużo większym prawdopodobieństwem podsuną dobre myśli, podpowiedzi, natchnienie pochodzące od dobrego Ducha.

 

Ich serca są dobrą, żyzną ziemią, na której posiane jest dobre ziarno Słowa, z którego wyrasta dobre drzewo i rodzi dobre owoce.

 

Co innego osoby, które są daleko od Boga, nie sięgają po Pismo Święte, bo ich serce zanieczyszczają myśli pochodzące jedynie z tego świata.

 

Bez tego dobrego ziarna Słowa Boga, nie wyrośnie dobre drzewo, nie ma więc z czego zrodzić się żaden dobry owoc, dobra myśl, dobra rada.

 

 

Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało.

 

Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia, ani z krzaka jeżyny 96 nie zbiera się winogron.

 

Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło.

 

Bo z obfitości serca mówią jego usta.

 

Łk 6, 43-45

 

 

Dobry człowieku, sięgnij teraz proszę do dobrego skarbca swojego serca i napisz mi kilka dobrych myśli, rad i wskazówek.

 

Niech Twoje usta, a raczej palce na klawiaturze, wydadzą obficie dobry owoc.

 

 

 

Tu gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga,

Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)

 

Niech Bóg uzdrawia Ciebie oraz czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu.

 

 

Pokój Tobie!

Arek