Kogo obrazem jest więc ta kobieta z tej drugiej przypowieści?

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

25 kwietnia 2024

 

Pokój i Radość!

 

 

Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie?  

 

Łk 15, 8

 

 

Kogo obrazem jest ta kobieta poszukująca tej jednej zagubionej drachmy?

 

Czego symbolem jest tych dziesięć drachm w tym ta jedna zagubiona?

 

 

 

Te dwie pierwsze przypowieści z 15 rozdziału Ewangelii Łukasza są bardzo do siebie podobne.

 

Z tego powodu zazwyczaj czytamy je jednym tchem, tak jakby mówiły dokładnie o tym samym.

 

Jednak równie ważne jest to, co w tych przypowieściach jest innego.

 

Te z pozoru drobne różnice robią w przesłaniu przeogromną różnicę.

 

Już sama kolejność tych przypowieści nie jest przypadkowa i daje nam ważną wskazówkę do ich odczytania.

 

Pierwsza przypowieść staje się wzorcem dla tej drugiej.

 

Struktura tych przypowieści jest dokładnie taka sama: zgubienie, poszukiwanie, odnalezienie, zwołanie przyjaciół i zaproszenie do współradowania się z odnalezienia.

 

 

Skoro więc w tej pierwszej przypowieści odczytaliśmy, że tym zaginionym jest człowiek, a poszukującym jest Jezus.

 

To jak ten wzór ma się do drugiej przypowieści?

 

Jezus nie raz mówi o tym abyśmy czynili podobnie jak On, abyśmy szli za Nim i Go naśladowali.

 

Abyśmy stawali się na Jego wzór.

 

 

Kogo więc obrazem jest ta kobieta z tej drugiej przypowieści?

 

 

Skoro już szukamy podobieństw i różnić.

 

Ta kobieta mająca dziesięć drachm, szczególnie w zestawieniu z tym dość bogatym, posiadającym sto owiec mężczyzną z pierwszej przypowieści, wypada ubogo.

 

Przypomina to podobne zestawienie, o którym czytamy w przypowieści o nielitościwym dłużniku w Ewangelii Mateusza.

 

Możemy powiedzieć, że jest to przypowieść o niemiłosiernym człowieku.

 

Co jeszcze ciekawe, że jak czytamy u Mateusza w tym samym 18 rozdziale, Jezus tą przypowieść opowiada tuż po przypowieści o… zabłąkanej owcy.

 

Przypowieść o zagubionej owcy jest wprowadzeniem do ważnej nauki Jezusa o wielkim Miłosierdziu Boga Ojca.

 

Posłuchaj tej przypowieści, bo jak najbardziej pasuje ta historia do naszego tematu RE(ko)LACJI i relacji pełnych miłosierdzia.

 

 

Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami.

 

Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów.

 

Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.

 

Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go:

 

„Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”.

 

Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.

 

Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów.

 

Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!”

 

Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”.

 

On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.

 

Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili.

 

Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.

 

Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu:

 

„Sługo niegodziwy!

 

Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś.

 

Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?”

 

I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.

 

Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu.

 

Mt 18, 23-35

 

 

Jezus poprzez przypowieści pokazuje nam wzór działania, daje nam przykład jak my mamy postępować.

 

Mamy tak samo przebaczać tym, którzy wobec nas zawinili, jak Bóg przebacza nam.

 

Jezus mówi o tym wprost, jak czytamy kilka rozdziałów wcześniej u Łukasza (Łk 6, 36)

 

Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.

 

 

Kogo więc obrazem jest ta kobieta z tej drugiej przypowieści?

 

Każdego z nas.

 

Ty jesteś tą kobietą.

 

Masz być jak Jezus, kiedy coś ważnego i cennego zgubisz.

 

Masz szukać, aż znajdziesz.

 

 

Pozostaje jednak pytanie.

 

Co symbolizuje te 10 drachm?

 

Co jest tak ważnego i cennego, że mamy tego tak pilnie i starannie szukać, aż znajdziemy?

 

Czym jest ta zagubiona drachma, jedna z dziesięciu, że potrzeba jej szukać aż do skutku?

 

 

 

Napisz, jak Ty uważasz, co myślisz?

 

Podzielisz się swoimi refleksjami z innymi uczestnikami naszych RE(ko)LACJI.

 

 

 

 

Tam gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga tam Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)

 

Niech ta obietnica Boga spełnia się w Twoim życiu każdego dnia.

 

Niech Cię Bóg uzdrawia na duszy i ciele, niech czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu, niech otwiera Twoje oczy i serce na znaki.

 

Pokój Tobie!

Arek

 

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego