|
Pokój i Radość!
Jaki jest klucz, którym otworzysz tą Piękną bramę?
Jaki jest ten konkretny, widzialny znak, który Bóg nam daje w tym czasie zbliżającego się Wielkiego Postu?
Na ten nowy Wielkopostny kurs odkrywania i pełnienia Woli Boga w codzienności dostajemy zapowiedź? (Dz 4, 4)
Wielu po wysłuchaniu tej nauki uwierzyło,
tak że liczba mężczyzn doszła do pięciu tysięcy.
W 2018 roku obietnica znaku dotyczyła 3 tysięcy dusz, co przełożyło się na ponad 5 tysięcy uczestników Wielkopostnego kursu odkrywania Woli Boga.
W tym roku obietnica mówi o znaku 5 tysięcy samych mężczyzn.
Na ile kobiet i mężczyzn ta obietnica się przełoży?
Zobaczymy.
Jednak to jest ten widzialny, namacalny, konkretny znak, którym Bóg potwierdzi nam, czy pełnimy Wolę Boga.
Jednak tym razem obietnica Boga sięga dużo głębiej niż tylko liczby uczestników.
Obietnica kryje się w tej drugiej wielkiej mowie Piotra oraz w tym co się tuż po tej nauce wydarzyło. (Dz 4,1-22)
Tą naukę, dosłownie Słowo, które z wielką mocą głosi Piotr poprzedza pytanie niby tych arcyprzełożonych, starszych i uczonych.
Następnego dnia zebrali się ich przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego.
Postawili ich w środku i pytali:
Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to?
My, nieuczeni, słabi i prości, słudzy nieużyteczni już wiemy, czyją mocą i w czyim imieniu te wielkie dzieła, znaki i cuda się dzieją.
Mocą imienia Jezus!
Ale posłuchajmy, co mówi Piotr.
W jego mowie kryje się klucz, który otwiera tą piękną bramę.
Kiedy przez nią wejdziesz ta moc Jezusa zacznie objawiać się w Twoim życiu.
Zobaczysz te znaki od Boga i zaczną się dziać te wielkie cuda.
Wtedy Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział do nich:
Przełożeni ludu i starsi!
Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek odzyskał zdrowie,
to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela,
że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka,
którego wy ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych,
że dzięki Niemu ten człowiek stanął przed wami zdrowy.
On jest kamieniem odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła.
I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Widząc odwagę Piotra i Jana, a dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili się.
Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa.
A widząc nadto, że stoi z nimi uzdrowiony człowiek, nie znajdowali odpowiedzi.
Kazali więc im wyjść z sali Sanhedrynu i naradzali się między sobą:
Co mamy zrobić z tymi ludźmi?
Bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla wszystkich mieszkańców Jeruzalem.
Przecież temu nie możemy zaprzeczyć.
Aby jednak nie szerzyło się to wśród ludu, surowo zabrońmy im przemawiać do kogokolwiek w to imię!
Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać i nauczać w imię Jezusa.
Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli:
Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga?
Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli.
Oni zaś ponowili groźby, a nie znajdując żadnej podstawy do wymierzenia im kary,
wypuścili ich ze względu na lud, bo wszyscy wielbili Boga z powodu tego, co się stało.
A człowiek, który doznał tego cudownego uzdrowienia, miał ponad czterdzieści lat.
W tej drugiej wielkiej przemowie Piotra możemy odnaleźć dużo odniesień do modlitwy Jezusa w Ogrodzie Oliwnym.
Tu Piotr mówi o Jezusie, kamieniu odrzuconym, a w Getsemani Jezus oddala się na odległość rzutu kamieniem.
Pada na kolana i modli się o to, aby nie Jego, lecz Wola Ojca się wypełniła.
Jaka jest ta Wola Ojca?
Twoje nawróceni i zbawienie – to jest Wolą Ojca.
To wielkie dzieło odkupienia dzieje się przez krzyż.
Przychodzi przez cierpienie, ukrzyżowanie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa.
Przełożeni ludu i starsi, w Piotrze i Janie widzą towarzyszy Jezusa.
I to prawda, bo oni dwaj wraz z Jakubem, towarzyszyli Jezusowi podczas ostatecznej, wielkiej walki duchowej Jezusa na Górze Oliwnej.
Oni byli niejednokrotnie świadkami jak Jezus bardziej słuchał Boga niż ludzi.
Jezus posłuchał Woli Boga i choć to była najtrudniejsza chwila Jego ziemskiego życia przyjął Wolę Ojca i ją wypełnił.
Słuchanie Boga i posłuszeństwo Wolo Ojca jest tym kluczem.
Na tym oprzemy nasz tegoroczny Wielkopostny kurs odkrywania i pełnienia Woli Boga.
Pójdziemy z Jezusem za potok Cedron, aby Mu towarzyszyć w Ogrodzie Oliwnym.
Zagłębimy się i to bardzo w to Słowo Boga.
Staniemy się jak Ci trzej uczniowie naocznymi świadkami.
Wspólnie razem z Jezusem przejdziemy tą najcięższą walkę duchową.
Nauczymy się rozeznawać i pełnić nie swoją, lecz Wolę Ojca.
Zanim jednak rozpocznie się Wielki Post i nasz Wielkopostny kurs.
Przyjrzyjmy się jeszcze co Bóg nam zapowiada, obiecuje, jakie daje nam znaki, że to wszystko jest prawdą i się wypełni.
Najpierw takie wyjątkowe odniesienie tego Słowa do mnie osobiście.
A człowiek, który doznał tego cudownego uzdrowienia, miał ponad czterdzieści lat.
Ja w tym roku skończę dużo ponad czterdzieści lat, dokładnie 49.
To dla mnie osobiście bardzo znaczący wiek.
Wszedłem w rok życia, o którym możemy przeczytać w Księdze Kapłańskiej.
Ale o tym i tych wielkich obietnicach Boga, które nam daje przeczytasz już w listach w kolejnym tygodniu.
---
Zapraszam Cię do źródła życia, którym jest Słowo Boga.
Przez najbliższe 365 dni możesz, jeśli chcesz czerpać ze źródła, które daje Ci Jezus, karmić się Jego Słowem, które w cichości przemienia Twoje serce, myśli a nade wszystko życie.
Wystarczy, że klikniesz w ten link, a od razu przeniesiesz się do naszej STREFY BOGA ze Słowem BOGA.
Jezus i Ja zapraszamy Cię do przemiany Twojego życia, JESLI TYLKO CHCESZ…
Przeczytaj, jak dodatkowo przez 365 dni możesz, JEŚLI TYLKO CHCESZ otrzymywać 3 razy dziennie, rano, w południe i wieczorem SMSem wybrane wersety z Pisma Świętego ze Słowo BOGA dodające Ci odwagi, śmiałości i zaufania.
|
Tam gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga tam Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda. (por. Dz 4, 29-31)
Niech ta obietnica Boga spełnia się w Twoim życiu każdego dnia.
Niech Cię Bóg uzdrawia na duszy i ciele, niech czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu, niech otwiera Twoje oczy i serce na znaki.
Pokój Tobie! Arek
|
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego