Ez 37, 1
Ten czas pustki po Wniebowstąpieniu Jezusa, a przed Zesłaniem Ducha Świętego był dla nas w ty roku jakoś szczególnie odczuwalny.
Nie wiem jak dla Ciebie?
Dla mnie i dla mojej żony, to czas trudnych doświadczeń, emocjonalnych przeżyć i wymagających wyzwań.
Jednocześnie to czas głębokiego i trudnego oczyszczania, wręcz całkowitego ogołocenia.
Dobrze, że Słowo Boga jest najważniejsze i ratuje przesłanie listu.
Dobrej Nowiny i obietnicy, którą daje, nie przysłonią żadne ludzkie błędy i potknięcia.
Dzięki Bogu wchodzimy w ten szczególny czas łaski Ducha Świętego.
Dobrze, że Duch Święty już nadszedł z mocą w niedzielę Zesłania Ducha Świętego.
Otworzyliśmy swoje serce na Ducha Świętego.
Przyjęliśmy Jego Dary by wydawać obfite, dobre owoce Ducha Świętego w swoim życiu.
Już jutro, we wtorek pierwsze spotkanie naszej społeczności w Krakowie.
Zapisy i kilka informacji o spotkaniu na tej stronie.
Dzielę się z Tobą Słowem Boga z Proroka Ezechiela.
Jest to 3 czytanie z Liturgii Mszy na Wigilię Zesłania Ducha Świętego.
To Słowo jest dla mnie jednym z najważniejszych w całej Biblii.
Przez ponad 30 lat mieszkałem w parafii gdzie rzeźba ołtarza obrazuje tą scenę.
Zawsze się zastanawiałem, dlaczego w centralnym miejscu kościoła jest przedstawiana taka mroczna scena.
Rozumiałem, że Jezus jest w samym środku, ale dlaczego w tle pole cierpienia, trupów i kości?
Dopiero kiedy Słowo to trafiło do mojego serca, zrozumiałem.
Niezależnie jak bardzo wyschłe są Twoje kości, jak bardzo wyschłe jest Twoje życie.
Jezus stanie po środku Twojego życia.
W samym centrum Twojego serca.
Jezus zacznie prorokować nad Tobą, nad Twoim wyschłym życiem, w którym nie ma życia, gdzie pozostały tylko wyschłe kości.
A Bóg ześle na Ciebie Ducha Świętego abyś ożył.
Abyś zaczął żyć pełnią życia płynącą od Boga.
Spoczęła na mnie ręka Pana, i wyprowadził mnie On w duchu na zewnątrz, i postawił mnie pośród doliny.
Była ona pełna kości.
I polecił mi, abym przeszedł dokoła nich, i oto było ich na obszarze doliny bardzo wiele.
Były one zupełnie wyschłe.
I rzekł do mnie:
Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia?
Odpowiedziałem:
Panie Boże, Ty to wiesz.
Wtedy rzekł On do mnie:
Prorokuj nad tymi kośćmi i mów do nich:
Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana!
Tak mówi Pan Bóg:
Oto Ja wam daję ducha, byście ożyły.
Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha, byście ożyły i poznały, że Ja jestem Pan.
I prorokowałem, jak mi polecono, a gdy prorokowałem, oto powstał szum i trzask, i kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie.
I patrzyłem, a oto powróciły ścięgna i wyrosło ciało, a skóra pokryła je z wierzchu, ale jeszcze nie było w nich ducha.
I powiedział On do mnie:
Prorokuj do ducha, prorokuj, o synu człowieczy, i mów do ducha:
Tak powiada Pan Bóg:
Z czterech wiatrów przybądź, duchu, i tchnij na tych pobitych, aby ożyli.
Wtedy prorokowałem tak, jak mi nakazał, i duch wstąpił w nich, a ożyli i stanęli na nogach - wojsko bardzo, bardzo wielkie.
I rzekł do mnie:
Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela.
Oto mówią oni:
Wyschły kości nasze, znikła nadzieja nasza, już po nas.
Dlatego prorokuj i mów do nich:
Tak mówi Pan Bóg:
Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela,
i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój.
Udzielę wam mego ducha, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam - wyrocznia Pana Boga.
Ez 37, 1-14
Spotkaj się osobiście z Jezusem, doświadcz mocy Ducha Świętego aby pełnić Wolę Boga Ojca w codzienności
Gorąco Cię pozdrawiam
Arek
Odkrywam dla Ciebie Słowo Boga w codzienności
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego