Jakie są Twoje postanowienia?

Wielu nastawało na niego, żeby umilkł.

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

21 sierpnia 2025

Pokój i Radość!

 

 

Tak przyszli do Jerycha. Gdy wraz z uczniami sporym tłumem wychodził z Jerycha,

 

niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze.

 

Słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać:

 

Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!

 

Wielu nastawało na niego, żeby umilkł.

 

Lecz on jeszcze głośniej wołał:

 

Synu Dawida, ulituj się nade mną!

 

Ewangelia Marka (Mk 10, 46-48)

 

 

Bartymeusz ma same przeciwności: siedzący przy drodze, niewidomy, żebrak, uciszany przez innych ludzi.

 

Pomimo wszystko nie poddaje się i walczy o odmianę swojego życia.

 

Sytuacje, kiedy napotykasz w życiu na trudności zdarzały Ci się, zdarzają się i będą zdarzały Ci się jeszcze bardzo często.

 

To są próby, które mają pokazać i uświadomić Ci kilka ważnych prawd.

 

Jak bardzo pragniesz tego, o co prosisz?

 

Jak bardzo jesteś zdeterminowany i wytrwały?

 

Czy naprawdę wierzysz?

 

 

Bo kiedy po pierwszej nieudanej próbie poddajesz się.

 

Kiedy przy pierwszej trudności od razu rezygnujesz.

 

To znaczy, że nie bardzo pragniesz, nie bardzo jesteś zdeterminowany i wytrwały oraz nie za bardzo wierzysz.

 

 

To bardzo dobry moment na postanowienie.

 

Bartymeusz uczy nas jak radzić sobie z przeciwnościami i trudnościami.

 

Zarówno zewnętrznymi, takimi jak inni ludzie, okoliczności i sytuacje.

 

Jak również wewnętrznymi i duchowymi, jak destrukcyjne myśli, nieuporządkowane emocje czy inne słabości.

 

 

Bartymeusz uczy nas nieustannej modlitwy i wołania do Jezusa.

 

Uczy nas, że im większe trudności tym nasze wołanie i modlitwa mają być jeszcze bardziej intensywne.

 

Zawołanie „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!” stało się podstawą modlitwy serca, modlitwy Jezusowej.

 

„Panie Jezu Chryste, Synu Boga Żywego, zmiłuj się nade mną grzesznikiem!”

 

 

Ważne jest w niej wytrwałe, nieustanne wołanie do Jezusa.

 

I to jest ważny krok na drodze przemiany życia.

 

Nieustannie wołaj do Jezusa.

 

A w sytuacjach wszelakich trudności i przeciwności wołać jeszcze głośniej i jeszcze intensywniej.

 

 

Moje postanowienia:

 

Wszystkie moje działania zaczynam od modlitwy z wiarą.

 

W razie trudności i przeciwności, jeszcze intensywniej i z wytrwałością wołam do Jezusa.

 

 

Jakie są Twoje postanowienia?

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

arrow left
arrow right

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2025 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego