Pokój i Radość!
Jeśli się jeszcze zastanawiasz czy przyjechać na nasze spotkanie do Krakowa w sobotę 8 czerwca.
To przeczytaj co mówili uczestnicy poprzedniego spotkania, które mieliśmy w zeszłym roku.
Tak na gorąco, po spotkaniu napisali do mnie:
Agata
"Na spotkanie jechałam, z jednej strony z wielką radością na długo oczekiwane wspólne spotkanie a z drugiej z obawą, przecież miałam się spotkać z zupełnie obcymi ludźmi.
Po kilku zamienionych zdaniach miałam wrażenie, że znamy się od bardzo dawna.
Chociaż każdego z nas ukształtowała inna historia, wszyscy mówiliśmy jednym językiem wyznając te same wartości.
Czas upłynął tak szybko, że czuje niedosyt i proszę o kolejne takie spotkanie.
A dzięki rozważanej Ewangelii i komentarzom współuczestników otworzyły mi się oczy na głębię, którą w sobie zawiera.
Naprawdę po Takim spotkaniu człowiek ma wielkie pragnienie bycia bliżej Boga. Ja mam."
Darek
"Krótko i na temat - konkrety :)
1. TAK, było super. Generalnie miałem odczucie jakbyśmy się znali od 20 lat, takie "miłe spotkanie rodzinne". Aż łezka kręci się w oku.
2. Atmosfera - nikt nikomu nie przerywa, nie podnosi głosu, nie ocenia. Każdy czuje się wysłuchany a słuchający mogą czerpać z doświadczeń oraz ubogacać się nimi. Bajka. Czy tak nie mogłoby wyglądać "zwykłe życie" - mam na myśli spotkania rodzinne itd?
3. Za rok: 2 dni - obowiązkowe. Już tylko czekam na te "nieprzespane noce" - jakoś nie widzę tego, że pójdziemy sobie grzecznie spać po Dobranocce, raczej będą ożywione rozmowy nocne. No i o to się rozchodzi. Mamy czuwać, ja już się zgłaszam do tego.
...
5. To przeświadczenie i poczucie/doświadczenie że żyjemy w erze Ducha Świętego (a żyjemy) i że to On faktycznie tam był - bo po owocach ich poznacie. Łagodność, uprzejmość, miłość itd które były obecne - no przecież to nie "przypadek" :)”
Grażyna
„To prawda Arku, ja także mam takie wrażenie, dziś rozmawiałam z Krysia i ona także jest pod ogromnym wrażeniem naszego spotkania. To cudowne gdy ludzie widzący się pierwszy raz w życiu, czują się jakby znali się całe życie, to piękne działanie Ducha Świętego, otworzyło nasze serca, by Słowo Boże ożyło w nas.
Dziękuje za prowadzenie, pokój jaki w sobie masz i dar słowa, dały mi poczucie bliskości i obecności pośród nas Jezusa ... bo gdy dwóch lub trzech ...
Wierze, że niedługo znowu się spotkamy.”
Pozwoliłem sobie wyróżnić i pogrubić kilka zdań z tych listów, które mnie najbardziej poruszyły.
Jeżeli pierwsze nasze spotkanie okazało się tak do głębi poruszające.
Jeśli już od pierwszego naszego spotkania czuliśmy się w naszym gronie jak bliscy przyjaciele, którzy znają się od wielu lat.
To co dopiero okaże się na naszym drugim spotkaniu?
Prawdopodobnie już w tym tygodniu zamkniemy zapisy.
Nie wyście Mnie wybrali,
ale Ja was wybrałem
i przeznaczyłem was na to, abyście szli
i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał
- aby Ojciec dał wam [wszystko],
o cokolwiek Go poprosicie w imię moje.
J 15, 16
Niech Bóg Ojciec przez to dozna chwały,
że Ty staniesz się osobistym uczniem Jezusa
i owoc obfity przyniesiesz.
(por. J 15, 8)
Pokój Tobie!
Arek
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego