Na koniec każdego roku liturgicznego czytamy Apokalipsę św. Jana.
Przygotowuje nas ona na ostateczne przyjście Jezusa.
Kiedy myślimy Apokalipsa, mamy zazwyczaj na myśli globalny koniec świata.
Apokaliptyczne wizje dotyczą globalnych spraw, wojny światowej, zarazy panującej na całym świecie, wielkich globalnych katastrof.
Przeczytaj teraz to czytanie z Apokalipsy św. Jana i zwróć uwagę na jedno.
Czy Słowo to mówi o globalnych sprawach?
Czy jest bardzo osobiste?
Czy mówi globalnie o wszystkich ludziach na całym świecie?
Czy mówi wprost, osobiście do Ciebie?
Ja, Jan, usłyszałem Pana mówiącego do mnie:
Aniołowi Kościoła w Sardes napisz:
To mówi Ten, co ma siedem Duchów Boga i siedem gwiazd:
Znam twoje czyny: masz imię, które mówi, że żyjesz, a jesteś umarły.
Stań się czujnym i umocnij resztę, która miała umrzeć, bo nie znalazłem twych czynów doskonałymi wobec mego Boga.
Pamiętaj więc, jak wziąłeś i usłyszałeś, tak strzeż tego i nawróć się!
Jeśli więc czuwać nie będziesz, przyjdę jak złodziej, i nie poznasz, o której godzinie przyjdę do ciebie.
Lecz w Sardes masz kilka osób, co swoich szat nie splamiły; będą chodzić ze mną w bieli, bo godne są tego.
Tak szaty białe przywdzieje zwycięzca, i z księgi życia imienia jego nie wymażę.
I wyznam imię jego przed moim Ojcem i Jego aniołami.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów.
Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz:
To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:
Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś.
Obyś był zimny albo gorący!
A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust.
Ty bowiem mówisz:
„Jestem bogaty” i „wzbogaciłem się”, i „niczego mi nie potrzeba”, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi.
Radzę ci nabyć u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się przyodział, i by nie ujawniła się haniebna twa nagość, oraz balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział.
Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę.
Bądź więc gorliwy i nawróć się!
Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli ktoś posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.
Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów.
Ap 3, 1-6. 14-22
Apokalipsa to nie sprawa globalna, a przynajmniej nie tylko.
Apokalipsa dotyka Ciebie indywidualnie, bardzo osobiście Twojego życia.
Pierwsze ćwiczenie kursu „Pójdź za Mną!” jest również bardzo osobiste, indywidualne i dotyka wprost Twojego imienia.
Znam twoje czyny: masz imię, które mówi, że żyjesz, a jesteś umarły.
Co zrobić, aby Twoje imię mówiło, że żyjesz, a Ty prawdziwie jesteś żyjący w pełni?
Na to pytanie znajdziesz odpowiedź na naszym, okazuje się Adwentowym kursie "Pójdź za Mną!"
|
Bardzo gorąco Cię pozdrawiam
Arek
Odkrywam dla Ciebie Słowo Boga w codzienności |
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego