Raduj się!
Niezwykły zestaw Słowa dostajemy dziś na 335 dzień tego roku wspólnego czytania Pisma Świętego.
Słowo pełne paradoksów i przeciwieństw.
Z jednej strony radość, uzdrowienie, wychwalanie Boga i błogosławieństwa Tobiasza.
Z drugiej strony dekret króla o zagładzie żydów z Księgi Estery, czyli śmierć i cierpienie.
Potwierdza to Słowa Jezusa, że jest z nami każdego dnia i działa z mocą.
Jednak dla nas, którzy poszliśmy za Nim, dzieje się to wśród trudnych doświadczeń i nieraz wśród prześladowań.
To może budzić w nas lęk i wątpliwości, lecz Bóg jest z nami.
Przeczytasz o tym dalej w kontynuacji świadectwa Ani, które przesłała do mnie kilka dni temu.
Zaczynamy również czytać Apokalipsę świętego Jana.
Najbardziej tajemniczą Księgę całej Biblii, która za każdym razem, kiedy się ją czyta budzi skrajne emocje.
Ta ostatnia Księga Pisma Świętego objawia nam przez niezwykłe symbole tajemnice Boga i Jezusa, którego przyjścia z wiarą i nadzieją oczekujemy.
Do głębi serca przeszyły mnie dziś pierwsze zdania Apokalipsy.
Jan pisze o swoim spotkaniu z Jezusem., o Słowie Bożym, o świadectwie.
Na tym samym opieramy nasze Adwentowe REkoLACJE – Słowo, świadectwo, spotkanie.
(1) Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, i [co] On, wysławszy swojego anioła, oznajmił przez niego za pomocą znaków słudze swojemu, Janowi.
(2) Ten poświadcza, że słowem Bożym i świadectwem Jezusa Chrystusa jest wszystko, co widział.
(3) Błogosławiony, który odczytuje, i ci, którzy słuchają słów proroctwa, a strzegą tego, co w nim napisane, bo chwila jest bliska.
(4) Jan do siedmiu Kościołów, które są w Azji: Łaska wam i pokój od Tego, Który jest i Który był, i Który przychodzi, i od siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem, (5) i od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego [wśród] umarłych i Władcy królów ziemi.
Temu, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, (6) i uczynił nas królestwem - kapłanami dla Boga i Ojca swojego, Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen.
(7) Oto nadchodzi z obłokami ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili.
I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi.
Tak: Amen.
(8) Ja jestem Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, Który jest, Który był i Który przychodzi, Wszechmogący.
(9) Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i wytrwaniu w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa.
(10) Doznałem zachwycenia w dzień Pański i posłyszałem za sobą potężny głos, jak gdyby trąby (11) mówiącej: Co widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu Kościołom: do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardes, Filadelfii i Laodycei.
(12) I obróciłem się, by patrzeć, co to za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników (13) i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, przyobleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem.
(14) Głowa Jego i włosy - białe jak biała wełna, jak śnieg, a oczy Jego jak płomień ognia.
(15) Stopy Jego podobne do drogocennego metalu, jak gdyby w piecu rozżarzonego, a głos Jego jak głos wielu wód.
(16) W prawej swej ręce miał siedem gwiazd i z Jego ust wychodził miecz obosieczny, ostry.
A Jego wygląd - jak słońce, kiedy jaśnieje w swej mocy.
(17) Kiedy Go ujrzałem, do stóp Jego padłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: Przestań się lękać! Ja jestem Pierwszy i Ostatni, (18) i Żyjący.
Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani.
(19) Napisz więc to, co widziałeś i co jest, i co potem musi się stać.
(20) Co do tajemnicy siedmiu gwiazd, które ujrzałeś w mojej prawej ręce, i co do siedmiu złotych świeczników: siedem gwiazd - to są aniołowie siedmiu Kościołów, a siedem świeczników - to jest siedem Kościołów.
Apokalipsa św. Jana 1
Ewangelia dopełnia mojego zachwytu nad dzisiejszym Słowem.
Zaczynamy czytać mój ulubiony fragment całej Biblii.
Janowy opis Ostatniej Wieczerzy.
Zaczyna się od tego, że Jezus Chrystus, Bóg, Król Wszechświata pada na kolana przed swoimi uczniami jak niewolnik, jak ostatni sługa i myje im nogi.
Jezus wyraża w ten sposób jak bardzo miłuje swoich uczniów.
Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.
Pamiętasz świadectwo Ani?
Kiedy to podczas poprzedniego spotkania naszej Społeczności przyszła dla Ani jej godzina powstania ze snu?
„dzięki dzisiejszemu spotkaniu, dla mnie nadeszła wreszcie moja godzina. Prawdziwie, dziś przez naszą wspólnotę Bóg objawił mi swoją obecność pośród nas. Dzięki temu, co przez różne osoby wypowiadał do mnie, z każdym mijającym kwadransem lód w moim sercu topniał, aż po długim, długim czasie wegetowania w niemocy, łzy ulgi zaczęły płynąć potokami po moich policzkach. Usłyszałam dokładnie to, czego potrzebowałam, żeby się "obudzić"…
Pan jest Bogiem miłosiernym i z jego łaski znalazłam się dziś na spotkaniu, przez które wróciłam "do życia". Wiem, że to może brzmieć dziwnie, ale w 100% wierzę w to, co piszę. Czuję ogromną ulgę i wiem, że Bóg mnie z tej niemocy wyciągnął właśnie dzisiaj, choć powodu dla którego stało się to dzisiaj, nie znam. Znowu odczuwam radość i wdzięczność i wiem, że ponownie mam ten brakujący element, dzięki któremu mogę spotkać się z Panem w sakramencie pokuty.”
Ania kilka dni później przesłała mi co się w jej życiu wydarzyło dalej.
Przeczytaj jak Bóg odpowiedział na pytania i wątpliwości Ani i dał jej potwierdzenie poprzez swoje Słowo, że to była Jego, boska interwencja i działanie.
„Witajcie Kasiu i Arku,
chciałabym podzielić się z Wami tym, jak Bóg dalej działa, jak dał mi wyraźny znak i przemówił odnośnie do moich wątpliwości.
Pisałam Wam wcześniej, jak ważne było dla mnie to ostatnie spotkanie wspólnoty i ile dobra się podczas niego wydarzyło. Z kolejnymi dniami zaczęłam jednak wątpić, czy to rzeczywiście interwencja boska, czy może sobie to ubzdurałam, bo po prostu bardzo chciałam znaleźć się w innym miejscu.
Nawykowo sięgałam po Słowo wieczorem, jak już wszystkie inne dzienne sprawy były załatwione, wtedy miałam czas dla siebie. Wczoraj postanowiłam spotkać się z Bogiem w środku dnia, przed mszą, przed którą planowałam się wyspowiadać. Otworzyłam link z któregoś z Twoich listów Arku. Między kolejnymi dniami, dla których miałam odznaczone przeczytane słowo w wyzwaniu 365 dni, zobaczyłam dwa dni z brakującymi potwierdzeniami, chociaż wiele kolejnych było przeczytanych. Zdziwiłam się, ponieważ pilnowałam tego, aby odznaczać treść po jej przeczytaniu, ale uznałam, że zajrzę do nich. Z tymi moimi wątpliwościami i pytaniami w głowie otworzyłam tekst. Był o powoływaniu uczniów przez Jezusa, jak po kolei zostawiają swoje codzienne sprawy i idą za nim. Odczytałam to bardzo osobiście, jako wyraźny sygnał, że Bóg i mnie powołuje. Składa propozycję, bym za nim szła, zostawiając te różne sytuacje, które mnie tak zaprzątają, że dla niego nie mam czasu. Odczułam ulgę i zyskałam pewność, że prawdziwie łaską Boga zostałam wyrwana ze swoich ciemności. Sięgnęłam po kolejny nieprzeczytany tekst. Dotyczył tego, iż Jezus oddalił się z miasta i przebywał tylko z uczniami, którym objaśniał i których nauczał. To również odczytałam osobiście, jako obietnicę, że nadszedł dla mnie czas bliższej, bardziej intymnej relacji z Jezusem i zgłębiania Słowa. Pięknie się oba teksty uzupełniły i wpisały w moją obecną sytuację. Jestem wdzięczna i radosna, że Słowo do mnie przemówiło tak wyraźnie.
Już się cieszę na kolejne spotkanie wspólnoty.
Bóg z Wami,
Ania”
A kolejne spotkanie naszej wspólnoty, Społeczności BOGA będzie w samym środku naszych Adwentowych REkoLACJI we wtorek 12 grudnia o godzinie 20:00.
Zapisz się na nasze Adwentowe REkoLACJE i tym samym na nasze spotkanie.
Głęboko wierzę i ufam, mam ogromną nadzieję, że to nasze kolejne spotkanie będzie przede wszystkim spotkaniem każdego z nas, Twoim i moim spotkaniem z żywym Słowem, działającym z mocą Bogiem i przychodzącym w tej godzinie Jezusem.
---
335 dzień z 365 dni naszego wspólnego czytania Pisma Świętego w 2023 roku
(1) Było to przed Świętem Paschy.
Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.
(2) W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał, (3) [Jezus], wiedząc, że Ojciec oddał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, (4) wstał od wieczerzy i złożył szaty.
A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał.
(5) Potem nalał wody do misy.
I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.
(6) Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?
(7) Jezus mu odpowiedział: Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później.
(8) Rzekł do Niego Piotr: Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał.
Odpowiedział mu Jezus: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną.
(9) Rzekł do Niego Szymon Piotr: Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!
(10) Powiedział do niego Jezus: Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty.
I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy.
(11) Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: Nie wszyscy jesteście czyści.
(12) A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich:
Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?
(13) Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem.
(14) Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi.
(15) Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem.
(16) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał.
(17) Wiedząc to, będziecie błogosławieni, gdy według tego czynić będziecie.
(18) Nie mówię o was wszystkich.
Ja wiem, których wybrałem; lecz [trzeba], aby się wypełniło Pismo: Kto ze Mną spożywa chleb, ten podniósł na Mnie swoją piętę.
(19) Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście gdy się stanie, uwierzyli, że JA JESTEM.
(20) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje.
A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.
Ewangelia Jana 13, 1-20
Apokalipsa św. Jana 1
Księga Estery 3
Księga Tobiasza 11
Tam gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga tam Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.
(por. Dz 4, 29-31)
Niech ta obietnica Boga spełnia się w Twoim życiu każdego dnia.
Niech Cię Bóg uzdrawia na duszy i ciele, niech czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu, niech otwiera Twoje oczy i serce na znaki.
Arek
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego