Co ta historia mówi o dzisiejszym świecie?

„Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

24 czerwca 2025

Pokój i Radość!

 

 

Na początek naszych rozważań tej niezwykle dynamicznej Ewangelii.

 

Zastanów się i rozważ w swoim sercu,

 

Czy ta historia opowiada tylko o wydarzeniach sprzed 2000 lat?

 

Czy też ukazuje dzisiejszą rzeczywistość świata, w którym żyjemy i kondycję współczesnego człowieka?

 

 

Przeczytaj powoli i z uwagą, po kolei każde zdanie.

 

Postaw sobie i odpowiedz na te pytania.

 

Co to zdanie mówi o dzisiejszym świecie?

 

Co mówi o otaczającym mnie najbliższym otoczeniu?

 

Co mówi o moim życiu?

 

Co mówi o mnie samym?

 

 

 

Tak przyszli do Jerycha.

 

Gdy wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha,

 

niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze.

 

Ten słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać:

 

„Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”

 

Wielu nastawało na niego, żeby umilkł.

 

Lecz on jeszcze głośniej wołał:

 

„Synu Dawida, ulituj się nade mną!”

 

Jezus przystanął i rzekł:

 

„Zawołajcie go!”

 

I przywołali niewidomego, mówiąc mu:

 

„Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię”.

 

On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się i przyszedł do Jezusa.

 

A Jezus przemówił do niego:

 

«Co chcesz, abym ci uczynił?»

 

Powiedział Mu niewidomy:

 

«Rabbuni, żebym przejrzał».

 

Jezus mu rzekł:

 

„Idź, twoja wiara cię uzdrowiła”.

 

Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą.

 

Ewangelia Marka (Mk 10, 46-52)

 

 

Ewangelię tą czytałem i słuchałem już setki razy.

 

Rozważałem ją z wielu różnych stron i zgłębiłam na wiele różnych sposobów.

 

A osoby, które dzieliły się swoimi refleksjami na naszym wczorajszym spotkaniu online.

 

Odczytały to Słowa z jeszcze innej strony i odkryły kolejne bardzo wartościowe nauki.

 

Ja osobiście również dostałem światło, żeby spojrzeć na tą historię jeszcze z innej perspektywy.

 

Odczytaliśmy to Słowo między innymi w kontekście zarówno wczorajszego Dnia Ojca.

 

Jak również wczorajszej Ewangelii z dnia o belce w oku, która powoduje, że jesteśmy ślepi na prawdę o sobie.

 

To mi uświadamia ta prawdę i utwierdza w przekonaniu, że Słowo Boga jest niezgłębione.

 

Słowo Boga to niewyczerpane źródło mądrości życiowej i źródło samego życia.

 

Potrzebujemy niewątpliwe takiej wytrwałości z jaką Bartymeusz wołał do Jezusa.

 

Pomimo jego braków i słabości oraz przeciwności i niezrozumieniem z jakim się spotkał.

 

Na co również zwróciło uwagę kilka osób na wczorajszym spotkaniu.

 

Dlatego potrzebujemy codziennie otwierać się na działanie Ducha Świętego i słuchać Słowa Boga.

 

Bo tylko tak budować i pogłębiać będziemy osobistą relację z Jezusem, który będzie objawiał nam coraz głębszą prawdę o Bogu i o nas samych.

 

 

Tym bardziej zachęcam Cię.

 

Przychodź na nasze spotkania online.

 

To co usłyszysz na żywo, zarówno od innych uczestników spotkania, jak również z głębi swojego serca.

 

Możesz nie usłyszeć i nie doświadczyć nigdzie indziej.

 

Wierzę głęboko, że to jest ten szczególny czas, kiedy Jezus przechodzi i przynosi Słowo, które jest każdemu z nas potrzebne akurat w tej godzinie.

 

 

 

Tu gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga,

Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)

 

Niech Bóg uzdrawia Ciebie oraz czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu.

 

 

Pokój Tobie!

Arek

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

arrow left
arrow right

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2025 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego