Bóg zawsze daje w obfitości, zawsze przekracza nasze oczekiwania, zawsze obdarowuje w nadmiarze. Dlatego dziś jeszcze 12 z zapowiedzianych 11 cudownych rozdziałów Biblii, gdzie Słowo mówi o błogosławieństwie i trzech cnotach Boskich wiarze, nadziei i miłości. Niech Dobry Bóg w swojej hojności poprzez swoje Słowo błogosławi Cię i całemu Twojemu życiu, a w Twoim sercu niech w obfitości wzrastają wiara, nadzieja i miłość. Zostawmy jednak podstawy nauki o Chrystusie i przejdźmy do spraw dojrzałości. Nie kładźmy ponownie fundamentu, którym jest: odwrócenie się od martwych uczynków, wiara w Boga, nauka o obmyciach, nakładaniu rąk, powstaniu z martwych i sądzie wiecznym. Tak właśnie uczynimy, jeśli Bóg pozwoli! Ci bowiem, którzy raz otrzymali światło, zakosztowali daru nieba, stali się uczestnikami Ducha Świętego i zakosztowali dobrego słowa Boga oraz przejawów mocy przyszłego wieku, a mimo to odpadli, nie są w stanie sami się nawrócić! Krzyżują oni w sobie na nowo Syna Bożego i wystawiają na szyderstwo. Gdy ziemia pije obficie spadający na nią deszcz i rodzi rośliny pożyteczne dla tych, którzy je uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga. Jeśli zaś wydaje ciernie i osty, jest bez wartości i bliska przekleństwa, a w końcu będzie spalona. Jednak co do was, umiłowani, choć tak mówimy, jesteśmy przekonani, że czeka was lepszy los - zbawienie. Bóg przecież nie może być niesprawiedliwy, by miał zapomnieć o waszym trudzie i miłości, jaką okazaliście Jego imieniu, gdy usługiwaliście świętym i nadal służycie. Pragniemy jednak, aby każdy z was nadal wykazywał taką gorliwość, aż do całkowitego spełnienia się nadziei! Nie bądźcie ociężali, lecz naśladujcie tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic. Kiedy Bóg dawał obietnicę Abrahamowi, to ponieważ nie mógł złożyć przysięgi na kogoś większego, przysiągł na samego siebie: Będę cię obficie błogosławił i niezmiernie cię rozmnożę. I tak dzięki cierpliwości Abraham uzyskał obietnicę. Otóż ludzie przysięgają na kogoś większego, a zakończenie każdego sporu wzmacniają przysięgą. W tym sensie Bóg, chcąc dobitnie ukazać dziedzicom obietnicy niezmienność swej decyzji, zagwarantował ją przysięgą. Przez te dwa niezmienne akty - a niemożliwe, żeby Bóg skłamał - otrzymaliśmy silną zachętę, aby uciec się do Niego, chwytając się rzuconej nam nadziei. Jest ona jakby niezawodną i mocną kotwicą dla duszy, przenikającą poza wewnętrzną zasłonę. Tam właśnie dotarł przed nami Jezus, stając się najwyższym kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. List do Hebrajczyków Rozdział 6 Podziel się udostępnij na Facebooku niech Dobre Słowo Boga roznosi się na cały świat Miłością ożywiany z odwagą i radością pełnij Wolę Boga w codzienności Gorąco Cię pozdrawiam :-) Arek Odkrywam dla Ciebie Słowo Boga w codzienności |