Pokój Wam!
Dlaczego Jezus ukazał się Marii Magdalenie jako pierwszej?
Przeczytaj, jak odpowiedziały trzy niewiasty: Aga, Ewa i Aleksandra:
„Miłość i wiara sprawiły, że Jezus ukazał się Marii jako pierwszej.”
„Maria miała ogromną pokorę, wiarę i miłość”
„Maria Magdalena miała Wiarę, Miłość i Nadzieje. Nikt nigdy nie patrzył na nią, tak jak Jezus, nikt nigdy jej tak nie umiłował. Ona umiłowała do końca, bo wiele jej odpuszczono.”
Niewiasty patrzą sercem, dlatego dobrze odpowiedziały.
Rozwińmy nieco te krótkie odpowiedzi.
Maria Magdalena przychodzi do grobu, kiedy jest jeszcze ciemno.
Tak jak przyszedł do niej Jezus, kiedy ona jeszcze była pogrążona w totalnej ciemności pod panowaniem siedmiu złych duchów.
Maria Magdalena ma swoje osobiste doświadczenie ciemności grobu.
Jezus przeprowadził już Marię Magdalenę ze śmierci do życia.
Daje jej nowe miłujące serce, dzięki któremu patrzy na świat inaczej.
Widzi świat oczami wiary i miłości.
Piotr i Jan widzą w pustym grobie płótna i chustę.
Widzą tylko to co przyziemne, co ludzkie, co zewnętrzne.
Przyszli, zobaczyli i wrócili do siebie.
Maria Magdalena natomiast została i płakała.
Patrzy już inaczej, dlatego widzi w pustym grobie dwóch aniołów w bieli.
Maria Magdalena zanim zobaczy i pozna Jezusa Zmartwychwstałego zostaje dwa razy odwrócona.
To jest jej odpowiedź na wybranie i miłość Jezusa.
Szymon Piotr wiedział, że jest wybranym uczniem, wybranym przez Jezusa pierwszym Apostołem.
Maria Magdalena również miała tą świadomość, że jest wyjątkowa, że jest pierwszą uczennicą, wybraną przez Jezusa.
Została nawet przez św. Tomasza z Akwinu nazwana Apostołką Apostołów.
Maria Magdalena wie, że nie wystarczy wiedza, że jest wybraną przez Jezusa.
Maria Magdalena odpowiada na to wybranie, wybierając Jezusa na swojego jedynego Pana.
Postawiła Jezusa na pierwszym miejscu w swoim życiu.
Apostoł Jan czuł, że jest uczniem, którego Jezus kocha, którego Jezus miłuje.
Maria Magdalena czuje dokładnie to samo.
Czuje głęboko w sercu jak bardzo jest miłowana przez Jezusa.
Maria Magdala wie, że nie wystarczy jej to poczucie jak bardzo jest miłowana przez Jezusa.
Maria Magdalena na miłość Jezusa odpowiada tą samą miłością, którą Jezus ją umiłował.
W którym miejscu relacji z Jezusem znajdujesz się Ty?
Czy wiesz, że jesteś wybrany przez Jezusa?
Czy odpowiedziałeś na to wybranie?
Czy czujesz się miłowany przez Jezusa?
Czy odpowiedziałeś ma miłość, tą samą miłością, którą Cię Jezus umiłował?
A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu.
Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich:
Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono.
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu.
Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu.
A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka.
Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim.
Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu.
Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu.
Ujrzał i uwierzył.
Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, [które mówi], że On ma powstać z martwych.
Uczniowie zatem wrócili znowu do siebie.
Maria Magdalena natomiast stała przed grobem, płacząc.
A kiedy [tak] płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa - jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg.
I rzekli do niej:
Niewiasto, czemu płaczesz?
Odpowiedziała im:
Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono.
Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.
Rzekł do niej Jezus:
Niewiasto, czemu płaczesz?
Kogo szukasz?
Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego:
Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę.
Jezus rzekł do niej:
Mario!
A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku:
Rabbuni, to znaczy: [Mój] Nauczycielu!
Rzekł do niej Jezus:
Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca.
Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im:
„Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”.
Poszła Maria Magdalena [i] oznajmiła uczniom:
Widziałam Pana, i co jej powiedział.
J 20, 1-18
---
Nasze SMSy ze Słowem Boga nadal nie docierają do odbiorców.
Dziękuję wszystkim, którzy się modlą, aby codzienne Słowo Boga powróciło.
Wierzmy w Boże Miłosierdzie, że ta cisza jest nam potrzebna.
Nadal trwamy w codziennym czytaniu Biblii.
Cały czas działa 365 dni ze Słowem Boga w codzienności w naszej strefie BOGActwa Rozwoju.
365 dni ze Słowem Boga w codzienności
Ewangelia Mateusza 9, 18-26
Pieśń nad Pieśniami 5
Księga Liczb 15
Lamentacje 3
Lamentacje 4
--- |
Daję Ci słowo, Słowo Boga.
Arek
Bóg uczyni wielkie dzieła, uzdrowi, uczyni znaki i cuda w Twoim życiu. (por. Dz 4, 29-31) |
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego