Ostatni czynnik, który ma przeogromny wpływ na Twoje życie. Pamiętasz pięć pierwszych? Wiedza. Umiejętności. Narzędzia. Miejsce, otoczenie Ludzie. Czego Ci tu brakuje żebyś odpowiedział na wezwanie Boga? Żebyś poszedł za Jezusem? Te wszystkie czynniki maja również wpływ na wiele, o ile nie na wszystkie, Twoje aktywności życiowe i codzienne działania. Na początek spróbuj sam odkryć ze Słowa Boga, jaki jest ten ostatni czynnik. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. Ef 2, 10 Temu zaś, który mocą działającą w nas może uczynić nieskończenie więcej niż to, o co my prosimy czy rozumiemy. Ef 3, 20 Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z [Jego] wolą. Flp 2, 13 Wracając do naszego tenisowego przykładu. Skoro wiem jak się gra. Umiem odbijać piłkę na drugą stronę kortu. Mam rakietę. Jestem na korcie. Po drugiej jego stronie stoi partner gotowy do gry. To czego mi jeszcze brakuje? Mówiąc językiem sportowym. Brakuje mi motywacji. Co z tego jak to wszystko inne mam, jak mi się tak po prostu nie chce grać. Nie chce mi się wziąć rakiety do ręki. Nie chce mi się biegać po tym korcie w tą i z powrotem. Nie chce mi się nawet założyć butów i wyjść z domu. Gdyby to nie chodziło o grę w tenisa, tylko o jakieś Twoje aktywności życiowe czy działania, które musisz zrobić. Czy miewasz takie momenty, że Ci się tego po prostu nie chce zrobić. Może nawet masz tak czasem, że Ci się nic nie chce Myślisz sobie w tedy? Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce. Wtedy brakuje Ci właśnie motywacji. Skąd ją wziąć? Bóg ma dla Ciebie najlepszy plan działania. Możesz go nie do końca rozumieć, lecz z pomocą i mocą Boga możesz zrobić o wiele więcej niż rozumiesz i niż Ci się chce zrobić. Ponieważ to Bóg wzbudza w Tobie te chęci i obdarza Cię mocą do działania. Brakuje Ci chęci i motywacji? Proś o nią Boga. Jeśli to jest zgodne z Jego Wolą, obdarzy Cię chęcią, nieograniczoną motywacją i potężną mocą do działania. Podsumujmy. Co jest Ci potrzebne abyś odpowiedział na wezwanie Boga, od którego się te nasze rozważania zaczęły? Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy tobie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i Ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi. Rdz 12, 1-3 Bóg chce Ci obficie błogosławić. Tylko się rusz. Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Wyjdź z tego co uważasz za bezpieczną przystań. Wyjdź z wyuczonych schematów myślenia i działania, które Cię tłamszą i zniewalają. Co Ci jest niezbędne abyś wyszedł i poszedł za Jezusem? Wiedza – wiem co mam zrobić. Umiejętności – umiem to zrobić. Narzędzia – mam czym to zrobić. Miejsce, otoczenie – mam gdzie to robić. Ludzie – mam z kim to zrobić. Motywacja – chce mi się. Jeśli, w tym momencie przyszło Ci na myśl pytanie: Pięknie to wszystko brzmi, ale jak to wcielić w życie? Jeśli tak, to jesteś na pierwszym etapie - wiedzy. Wiesz, że potrzeba Ci coś zrobić, wyjść, ruszyć się. Chociaż i ta wiedza może być jeszcze nie wystarczająca, nie mówiąc o pozostałych krokach. Niemniej jednak, wiesz więcej niż kilka dni temu. Wiesz, że jest sposób, składający się z 6 kroków, który pomoże Ci pozytywnie działać w życiu. Dzięki niemu odnajdziesz swoją drogę życiową. Ruszysz się i pójdziesz za Jezusem pełniąc Wolę Boga. A Bóg będzie Ci w tym błogosławił. To o czym się do wiedziałeś z ostatnich listów, to tylko wstęp. Rozwinięciem każdego z tych 6 kroków szczegółowo zajmiemy się w tym roku na naszych kursach. Więc jak potrzebujesz więcej wiedzy, umiejętności, narzędzi, miejsca, otoczenia, ludzi (czytaj przyjaciół), motywacji, a nadto mocy i błogosławieństwa Boga. To jesteś w najlepszym miejscu, gdzie otaczają Cię przyjaciele z naszej społeczności. Dzięki kursom rozszerzysz swoją wiedzę, rozwiniesz umiejętności. A nade wszystko zyskasz potężną motywację, która płynie od Boga z Jego błogosławieństwa. Już dziś miałem uruchomić nasze nowe dzieło, pełne potężnej mocy BOGA. Jednak jeszcze nie wszystko zdążyłem przygotować. Przepraszam. To będzie coś, czego od dawna szukasz i oczekujesz z nadzieją. Choć być może nawet do końca nie zdajesz sobie z tego sprawy. To mnie właśnie zatrzymało. Chcę Ci pokazać i uzmysłowić jak bardzo wielka moc kryje się w tym małym ziarenku. Jak przez to niepozorne działanie może spłynąć na Ciebie BOGActwo darów i łask od Boga. Zgłębiam to zagadnienie dla Ciebie, aby Ci przedstawić pełen obraz mocy Bożego Błogosławieństwa. Kiedy będziesz decydował czy przystąpić do tego dzieła, abyś miał pełną wiedzę co zyskasz. Również co Cię może ominąć kiedy nic nie zrobisz. Poczekasz cierpliwie jeszcze chwilkę na to dzieło? |