Ujrzał go i zobaczył

Agata Skoczylas

O mnie...

28 czerwca 2024

Pokój i Radość!

A gdy on był jeszcze daleko oddalony, ujrzał go jego ojciec.

Łk 15, 18-20

Kolejne Słowo z tego wersetu również w jego głębszym oryginalnym greckim znaczeniu odkrywa przed nami kolejną duchową prawdę.

Ujrzał, zobaczył, a także poznał.

Ojciec nie tylko, że ujrzał syna, lecz zobaczył go i poznał.

Poznał, że to Jego ukochany syn.

Poznał go, bo syn odwrócił się od swoich grzechów i zwrócił się twarzą w stronę Ojca.

Odrzucił również wszystkie maski, odrzucił wszelką grę i udawanie to kim tak naprawdę nie jest.

Odrzucił kłamstwo o sobie i stanął w prawdzie.

Nie zamierza przed Ojcem grać, udawać, wybielać się, tłumaczyć.

Chce przed Ojcem stanąć i wyznać prawdę o sobie.

Wstanę i udam się do mojego ojca, i powiem mu:

Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i względem ciebie.

Nie jestem już godny nazywać się twoim synem.

Uczyń mnie choćby jednym ze swoich najemników.

Wie, że zgrzeszył przeciw Niebu i zachował się delikatnie mówiąc, nie w porządku wobec Ojca.

Jest świadomy, że za to co uczynił, Ojciec ma pełne prawo go nie przyjąć z powrotem do domu.

Jednak Ojciec, kiedy go zobaczył poznał, że to nie jest ten syn, który pełen pychy zażądał od niego majątku.

To nie jest ten stary człowiek kierowany nieuporządkowanymi pragnieniami i swoją egoistyczną wolą, który zabrawszy wszystko wyjechał w dalekie strony.

Ojciec zobaczył i poznał syna, bo syn przez doświadczenia, które przeszedł został obdarty ze wszystkich fałszywych „ja”.

Poznał go, bo powrócił prawdziwy syn.

Taki syn jakiego go Ojciec znał wcześniej.

Jezus w innym miejscu, w odpowiedzi na pytanie czy tylko nieliczni będą zbawieni.

Inaczej mówiąc.

Czy tylko nielicznych Ojciec przyjmie do Królestwa Niebieskiego?

Jezus odpowiedział:

Starajcie się wejść przez ciasną bramę, bo mówię wam, że wielu będzie chciało wejść, ale nie zdołają.

Kiedy gospodarz wstanie i zamknie bramę, wy zostaniecie na zewnątrz i będziecie kołatać do bramy, wołając:

PANIE, otwórz nam.

On wam odpowie:

Nie znam was!

Skąd jesteście?

Wtedy zaczniecie mówić:

Jedliśmy i piliśmy z Tobą, a Ty nauczałeś na naszych ulicach.

Odpowie wam:

Nie znam was!

Skąd jesteście?

Odejdźcie ode Mnie wszyscy, którzy dopuszczacie się niesprawiedliwości.

Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy zobaczycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie wyrzuconych na zewnątrz.

Łk 13, 24-28

Kiedy gramy przed Bogiem i udajemy kogoś innego niż prawdziwie jesteśmy.

Albo kiedy wyliczamy nasze zasługi, podkreślamy naszą pobożność i inne niby zalety.

Kiedy nie stajemy w prawdzie.

Bóg mówi nie poznaję Cię, nie znam Cię, nie wiem kim jesteś.

Nie przyjmę Cię, nie wpuszczę, bo Cię nie poznaję, nie znam Cię.

Jaki Ty dziś stajesz przed Bogiem?

---

Jeśli nie uczestniczyłeś wcześniej w naszych RE(ko)LACJACH z Miłosiernym Ojcem, to nic straconego.

Wejdź na naszą internetową STREFĘ BOGActwa Rozwoju i odbierz dostęp do RE(ko)LACJI.

W STREFIE BOGA znajdziesz wszystkie wcześniejsze rozważania.

Niech Bóg Ojciec przez to dozna chwały,