Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? 

 

Pokój i Radość!

 

 

Na wczorajszym spotkaniu rozmawialiśmy i wspólnie szukaliśmy odpowiedzi na pytania:

 

Czy jest coś, co może Cię odłączyć od Jezusa?

 

Co i kto może odciąć Cię od miłości Boga?

 

Co, kto i jak może odłamać Cię od Drzewa Życia?

 

 

Święty Paweł w swoim Liście do Rzymian stawia podobne pytanie.

 

Sam również na to pytanie odpowiada.

 

 

Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej?

 

Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?

 

Jak to jest napisane: Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce na rzeź przeznaczone.

 

Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.

 

I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co [jest] wysoko, ani co głęboko, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

 

List do Rzymian 8, 31-39

 

 

Z tych słów Pawła możemy dojść do wniosku, że nic nie jest w stanie nas odłączyć od miłości Boga, oddzielić od Jezusa.

 

I kiedy patrzymy na tą relację miłości ze strony Boga, to rzeczywiście tak jest.

 

Miłość Boga jest niewzruszona, bezgraniczna, niekończąca się.

 

Bóg zawsze Cię kochał, dziś, teraz Cię kocha i zawsze będzie Cię kochał taką sama wielką, bezgraniczna miłością.

 

Nic nie jesteś w stanie zrobić, aby Bóg kochał Cię bardziej, bo już kocha Cię bezgranicznie.

 

Nic również nie jesteś w stanie uczynić, aby Bóg kochał Cię mniej.

 

Żaden Twój grzech, słabość, ani Twoje odejście od Boga, nawet najdalsze nie spowoduje, że Bóg będzie Cię kochał choćby trochę mniej.

 

 

Jak więc się to ma do 11 rozdziału, tego samego Listu do Rzymian.

 

Święty Paweł pisze w nim o odrzuceniu, odcięciu gałęzi.

 

Właśnie te słowa Pawła skłoniły mnie do postawienia pytań, które wspólnie od kilku dni rozważmy.

 

 

Jeśli zaś niektóre gałęzie zostały odcięte, a ty, będąc dziczką oliwną, zostałeś wszczepiony w ich miejsce i korzystasz z obfitości oliwnego korzenia, nie wynoś się ponad gałęzie.

 

A gdy się chełpisz, pamiętaj, że nie ty dźwigasz korzeń, ale korzeń ciebie.

 

Powiesz może:

 

Gałęzie zostały odcięte, abym ja był wszczepiony. Słusznie.

 

Z powodu niewiary zostały odcięte. Ty zaś stoisz dzięki wierze.

 

List do Rzymian 11, 17-20

 

 

Tymi odrzuconymi nie są jacyś odszczepieńcy, poganie, barbarzyńcy, wrogowie Boga.

 

Tymi odciętymi gałęziami, są Izraelici z Narodu Wybranego.

 

Więc jeżeli Paweł mówi o tych, których Bóg sam wybrał, umiłował i zawarł z nimi przymierze, że zostali odcięci.

 

To jednak jest coś co może nas odłączyć od Boga.

 

Co odcina nas te słabe gałązki od Drzewa Życia?

 

Paweł w tym fragmencie swojego listu daje nam jednoznaczną odpowiedź.

 

Jaki jest powód, że możesz zostać odcięty od Jezusa?

 

 

 

Niech Bóg Ojciec przez to dozna chwały,

że Ty staniesz się osobistym uczniem Jezusa

i owoc obfity przyniesiesz.

(por. J 15, 8)

 

 

Pokój Tobie!

Arek