Kiedy nie widzisz owoców swojej pracy. Rób swoje, a resztę zdziała Duch Święty.

Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie.

Mk 4, 28

Agata Skoczylas

Agata Skoczylas

O mnie...

19 lipca 2022

Prosiłem tylko o potwierdzenie, że list dotarł.

 

A otrzymałem, otrzymaliśmy razem z żoną, całą górę gorących słów, podziękowań i błogosławieństw.

 

Tego się nie spodziewaliśmy.

 

Bardzo pięknie, jeszcze raz na forum, za każde dobre słowo DZIĘUJEMY.

 

 

Szczególnie mocno poruszyły nasze serca listy od osób, które obecnie doświadczają poważnych trudności w swoim życiu.

 

Świadectwa te są dla nas potwierdzeniem, jak bardzo potrzebna jest działalność naszej fundacji.

 

Jak nasza praca i rozsiewanie Słowa Boga trafia na żyzny grunt serc, wielu cudownych osób z naszej społeczności.

 

 

Na co dzień nie widzimy tych wszystkich dobrych owoców jakie rodzi Słowo Boga w Waszym życiu.

 

A jak się okazuje ten owoc jest naprawdę obfity.

 

To jakby na potwierdzenie Słów Jezusa, o przynoszeniu trwałego owocu, które wysyłałem we wczorajszym liście.

 

A także na potwierdzenie i dopełnienie rozmowy z Bożeną, która napisała do mnie nieco ponad tydzień temu.

 

 

„Witam Ciebie i Twoja żonę.

Tyle czasu dostaje od Was maile.

Nie miałam czasu podziękować. Na pewno ciężko się głosi, kiedy się nie widzi komu i czy w ogóle ziarno pada na żyzna glebę. I czy w ogóle osoba to czyta. Ale chyba wtedy to jest właśnie na chwałę bożą.

 

Robicie swoje, a resztę działa Duch Święty.

 

Często w mailu jest coś, co w odpowiednim momencie mnie albo napomina, albo ostrzega, albo podnosi. I wiem, że chcielibyście tak bardzo po ludzku wielkich, widocznych dzieł, ale to tylko wie Pan co czyni i kiedy.

 

Te małe drobne cuda, które zmieniają bezpowrotnie serce, myślenie, kruszą mury, chronią przed złymi decyzjami, przed grzechem. Tym bardziej wierzę, że owoce które przynosicie, są ukryte przed Waszymi oczami a Bóg działa i wtedy Wasza praca jest miła Bogu, bo robicie To na Jego Chwałę a nie swoją.

 

«Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach».

 

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".

 

Wierzę, że Bóg wynagrodzi Wam trud.

Dziękuję za kurs dla małżeństw i Wasze świadectwo. Każde małżeństwo warto ratować, to ważne, bo wszystko zaczyna się w rodzinie. A Bóg rozliczy nas z tego do czego nas powołał, czyli mnie z bycia matką i żoną. …

 

Błogosławię Was w Imieniu Naszego Pana Jezusa Chrystusa ❤️

Ogłaszam ochronę Świętej Krwi Chrystusa nad Waszym małżeństwem i rodziną.

Bądź Jezu wywyższony w Waszym małżeństwie i rodzinie i każdym do kogo głosicie.

Amen Amen Amen”

 

 

Odpisałem Bożenie, między innymi:

 

„Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Mk 4, 26-28

 

Wielu z tych dobrych i wielkich owoców nie zobaczę. Ale mam pewność, że Słowo Boga nie jest bezowocne.”

 

 

I nagle w odpowiedzi na list powitalny w naszej społeczności BOGActwa Rozwoju z nowego systemu.

 

Otrzymuję potwierdzenie, że Słowo Boga, które rozsiewamy, choć tego nie widzimy i nie wiemy jak.

 

To Ziarno Słowa Boga w sercach ludzkich kiełkuje, rośnie i wydaje obfity plon, dobrych, trwałych owoców.

 

Nie sposób tu zacytować wszystkich pięknych listów, dobrych słów, błogosławieństw i świadectw, które otrzymałem. 

 

Przeczytaj, chociaż kilka z nich i również bądź świadkiem wzrastania i wydawania owoców w naszej społeczności.

 

 

 

„Witaj Arku, 

Nie doświadczyłam wcześniej trudności z odbiorem Twoich listów i w tym przypadku też się udało - powitalny list dotarł praktycznie natychmiast. 

 

Niech Ci Bóg błogosławi na tej drodze ewangelizacji, którą dla nas kroczysz.

Dziękuję Tobie i Twojej żonie za wszystko, co robicie. Dzięki Wam trzymam się Boga mocniej. 

 

Pozdrawiam

Ania”

 

 

 

„Witam

Arku list do mnie doszedł.

 

Bardzo się cieszę, że mogę odczytywać od Ciebie maile Ze Słowem Bożym, dużo mi to pomaga i podtrzymuje mnie w tym zwariowanym świecie.

 

Ostatni rok był dla mnie bardzo ciężki, najpierw mąż bardzo poważnie zachorował, teraz syn, z którym akurat jestem w szpitalu.

 

Dzięki Twoim codziennym mailom mam siłę, aby się nie poddawać, a iść dalej i walczyć.

 

Często jest tak, że jak opadam z sił i przychodzi załamanie, dostaje maila od Ciebie, który mnie pokrzepia.

 

Naprawdę dużo dajesz mi siły.

 

Niech dalej Maryja Cię prowadzi

Z Bogiem

Pozdrawiam serdecznie

Aneta”

 

 

 

„Cześć Arku. Twój list doszedł do mnie. Bardzo się cieszę, że będę miała okazję dalej czytać Słowo Boże I kontynuować znajomość z Tobą. Bóg zapłać za to, co robisz i za to, że postawił Ciebie na mojej drodze. Pozdrawiam Cię serdecznie. 

Katarzyna”

 

 

 

„Witaj Arku.

Zarejestrowałam się na nową platformę i otrzymałam od Ciebie powitalny.

Dziękuję z całego serca za dobro, które posyłasz każdego dnia oraz dziękuję za to, że jesteś. Niech Bóg błogosławi Tobie, Twojej rodzinie i dziełu, które tworzysz. 

Pozdrawiam serdecznie. 

Danusia”

 

 

 

„Arku,

Wiadomość z nowej strony dotarła, jestem wdzięczna, że mogę być częścią społeczności, którą tworzysz. Bóg zapłać za to co robisz.

Pozdrawiam serdecznie 

Arleta”

 

 

 

„Dziękuję Arku, list doszedł i cieszę się, że będę mogła dalej karmić się Słowem Bożym :-)

 

Postaram się też częściej wspierać Twoje dzieło, które jest nam wszystkim bardzo potrzebne.

Mnie ratuje wiara i zaufanie Bogu, tylko to trzyma mnie przy życiu! Gdyby nie to, to chyba bym zagnębiła się na śmierć… Chwała Panu za wszystko co się dzieje w moim życiu i w życiu naszego syna. Głęboko wierzę w to, że wszystko dzieje się po coś!

 

Po ludzku jest mi ciężko, ale trzymam się kurczowo Pana Boga i Jego obietnicy: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię» (Mt 11,28)”.  

 

Twoje Słowo Arku czasem trafia do mnie jak strzała! I Bóg zapłać Ci za to, co robisz.

 

W sumie to planowałam napisać tylko, że dziękuję za list….. ale jakoś tak to ze mnie wyszło… Bóg zapłać za wszystko.

 

Pozdrawiam Cię serdecznie.

Renata”

 

 

 

„Witaj Arku

Serdecznie Ciebie pozdrawiam

Dzięki za to co robisz

Wszystkiego dobrego

Mariusz”

 

 

  

„Witam,

list powitalny otrzymałam zaraz po wysłaniu formularza. Bardzo dziękuję, że mogę być częścią tej społeczności i mam nadzieję, że kolejne maile bez przeszkód będą do mnie docierać

 

Wiele one dla mnie znaczą, ale o tym może kiedyś znajdę czas i odwagę by napisać. Serdecznie pozdrawiam i niech Duch Święty z całą mocą prowadzi Cię dalej.

 

Agnieszka”

 

 

 

„Cześć Arek

Tu Grzegorz. Dziękuje za zaproszenie, które przyjmuję i z radością chce dalej być w społeczności.

Pozdrawiam serdecznie

Grzegorz”

 

 

  

„Witaj Arku.

List dotarł ekspresowo.

 

Niech Bóg da ci siłę, mądrość, światło a także finanse na dalszą Twoją służbę na chwałę Pana.

 

Z Panem Bogiem

Agata”

 

 

 

„Witaj Arku,

Chciałam Ci jeszcze o czymś napisać, CZYTAM REGULARNIE MAILE OD CIEBIE - są dla mnie niejednokrotnie głosem Ducha Świętego, często właśnie w nich jest odpowiedź na moje pytania, skierowane do Boga. Droga jaką wybrałeś jest Błogosławieństwem, darem od Pana nie tylko dla Ciebie, ale przede wszystkim dla nas... dlatego Bóg wzbudził we mnie chęć wsparcia Waszego dzieła. Zapytałam, ile Panie mam przekazałaś pieniędzy? Moje oczy zwrócił ku liście darczyńców i tam była Justyna z konkretną kwotą :D NIE MIAŁAM WIĘCEJ WĄTPLIWOŚCI ;)

Justyna”

 

 

 

Bardzo gorąco Cię pozdrawiam

 

Arek

 

Odkrywam dla Ciebie Słowo Boga w codzienności

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego