Pokój i Radość!
W ramach Wielkiego Postu i przygotowania do Paschy, do najważniejszych w ciągu całego roku świąt Wielkiej Nocy.
Uczestniczyłem wczoraj w liturgii pokutnej.
Jeszcze za nim przystąpiłem do Sakramentu Spowiedzi i Pojednania.
Czyli jeszcze za nim doświadczyłem tego przebaczenia ze strony Boga, o którym pisałem we wczorajszym naszym wielkopostnym rozważaniu.
Przyszła do mnie myśl związana z tą drugą z przeszkód utrudniających słuchanie Słowa Boga, o której również wczoraj pisałem.
Dla przypomnienia:
„Co mi przeszkadza słuchać Słowa: - sprawy, które mi przypominają, że jeszcze sobie tam pewnie nie przebaczyłem; - brak umiejętności dziękowania Bogu za wszystko, naprawdę za wszystko.”
Ta myśl przyszła do mnie akurat w trakcie, kiedy proklamowana była Ewangelia.
Słuchałem Słowa Boga i wtedy przyszła do mnie ta myśl.
Wydarzyło się to wszystko jakby na potwierdzenie naszych wczorajszych rozważań.
Po pierwsze słuchaj Słowa Boga, a zrodzą się w Twoim sercu dobre myśli pochodzące od Ducha Świętego.
Myśl ta jest odpowiedzią na tą przeszkodę i trudność.
Jak dziękować Bogu za wszystko, naprawdę za wszystko?
Za dobre rzeczy, dobre wydarzenia i doświadczenia bardzo łatwo przychodzi nam Bogu dziękować.
Ale jak dziękować za te trudne doświadczenia?
Jak dziękować Bogu za chorobę, samotność, niezrozumienie i brak akceptacji szczególnie ze strony bliskich, trudności w małżeństwie, kłopoty finansowe?
Jak dziękować Bogu za kolejny upadek, grzech, złamanie swoich dobrych postanowień?
Jak dziękować za słabą wiarę, brak nadziei, trudność w kochaniu i okazywaniu miłości?
Jak dziękować Bogu za nieustanne zwątpienia i wątpliwości, brak zaufania, szemranie i narzekanie?
Jak dziękować za złe myśli i pokusy, którym niestety po raz kolejny ulegamy?
Jak Bogu za to wszyto co trudne dziękować?
Zanim Bogu podziękujesz za cokolwiek, za to co dobre i za to co trudne.
Najpierw, po pierwsze.
Podziękuj Bogu, po prostu za to, że jest.
Podziękuj Bogu, że jest z Tobą, że jest przy Tobie.
Najważniejsze w dziękczynieniu nie jest to, co od Boga otrzymujesz, ale najważniejszy jest On sam.
Takie dziękczynienie za dobro, którego doświadczamy przychodzi nam z łatwością.
Tylko, że często zapominamy, od kogo dostajemy to całe dobro.
Zapominamy kto jest źródłem tego wszystkiego co dobre.
Zapominamy kto jest dawcą naszej radości, szczęścia i wszystkich dobrych chwil w naszym życiu.
Najważniejsze w dziękczynieniu za dobro jest to, aby podziękować za dawcę tego dobra, za samego Boga.
Kiedy już wyrobisz w sobie ten nawyk, że zanim podziękujesz Bogu za dobro, którego doświadczasz, najpierw podziękujesz za samego Boga.
Podziękujesz Bogu za to, że jest, i że jest z Tobą, jest przy Tobie blisko.
To dużo łatwiej, przyjdzie Ci również dziękować za to wszystko, co trudne w Twoim życiu.
Ponieważ w dziękowaniu za te trudne doświadczenia, najważniejszy również jest sam Bóg.
Najważniejszy jest Bóg, który w tych trudach, których doświadczasz jest z Tobą.
Dziękuj Bogu, że w tym trudnym doświadczeniu jest z Tobą.
Dziękuj Bogu, że jest z Tobą w Twoich przeciwnościach i bolączkach.
Dziękuj Bogu, że jest blisko Ciebie, kiedy jest Ci ciężko.
Dziękuj Bogu, że jest blisko przy Tobie w chorobie, cierpieniu, samotności, odrzuceniu.
Dziękuj Bogu, że jest przy Tobie i nie jesteś sam w tej trudnej sytuacji.
Po pierwsze i najważniejsze.
Podziękuj, że Bóg jest z Tobą.
To właśnie zwiastował anioł Maryi i to samo potwierdził Józefowi.
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak.
Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego.
Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie.
Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł:
Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło.
Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów.
A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka:
Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy
Bóg z nami.
Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus.
Mt 1, 18-25
Dziś ta dobra myśl, ta Dobra Nowina przychodzi do Ciebie.
Bóg jest z Tobą!
Bóg jest z Tobą dziś, w tej sytuacji w której się obecnie znajdujesz.
Podziękuj Bogu za to, że jest przy Tobie, że jest blisko Ciebie, że jest w Twoim sercu.
Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie:
w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić.
Księga Powtórzonego Prawa (Pwt 30, 14) |
Tu gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga, Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda. (por. Dz 4, 29-31)
Niech Bóg uzdrawia Ciebie oraz czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu.
Pokój Tobie! Arek |
Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2025 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju
Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego