Duchu Święty, ni z tego ni z owego, tchnij na nas, chuchnij na całego.

Pokój i Radość!

 

 

Działając tylko po ludzku, bez szerokiego otwarcia serca na natchnienia Ducha Świętego.

 

Nie udałoby się naszego spotkania w Krakowie zaplanować i zorganizować w tym szczególnym dniu wigilii Zesłania Ducha Świętego.

 

Tym bardziej bez Ducha Świętego, bez Jego potężnej mocy oraz działania w każdym i przez każdego z uczestników.

 

Spotkanie nasze nie ma szans również wydać obfitego plonu bardzo dobrych owoców w życiu każdego z nas.

 

Bez pomocy i wsparcia Ducha Świętego nie odnajdziemy tego największego skarbu ukrytego głęboko w ziemi naszych serc.

 

Bez mocy Ducha Świętego zabraknie nam sił, żeby przekopać się przez te wszystkie duchowe złogi, nieraz przez długie lata zalegające na sercu.

 

Bez wsparcia Ducha Świętego nie zdołamy dokopać się do Skały w głębi serca, na której masz zbudować swoje dobre życie.

 

Bo jak mówi Jezus na zakończenie swojego wielkiego kazania na górze.

 

Tylko domu życia zbudowanego na Skale, którą jest Jezus, żadne piekielne siły zła, ciemności, leków ani inne trudności i przeciwności nie zniszczą.

 

Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale.

 

Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom.

 

On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.

 

Ewangelia Mateusza (Mt 7- 24-27)

 

 

Jezus daje nam nawet taką obietnicę.

 

Na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą.

 

Ewangelia Mateusza (Mt 16, 18)

 

 

To jest obietnica dla całej społeczności Kościoła.

 

Tak więc jednocześnie, to jest obietnica dla każdej i każdego z nas.

 

Kościół, którego integralną częścią jest cała nasza Społeczność oraz każdy z nas, żadne piekielne siły zła nie zniszczą.

 

 

Dlatego przez najbliższe trzy tygodnie, które pozostały do naszego krakowskiego spotkania, w sobotę 7 czerwca.

 

Tym samym, które pozostały do Uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

 

Szeroko otwierać będziemy drogę do naszych serc Duchowi Świętemu.

 

Tak abyśmy już na naszym spotkaniu z szeroko otwartymi sercami w pełni i na całego czerpali z natchnień Ducha Świętego.

 

A gdybyś z jakiś powodów nie wybierał się na nasze krakowskie spotkanie, to będzie dla Ciebie doskonałe przygotowanie przed Zesłaniem Ducha Świętego.

 

Tak czy inaczej dla nas wszystkich to będzie dobry, owocny czas z Duchem Świętym.

 

 

Jak to będzie wyglądało?

 

Skorzystamy, z być może już Ci znanych rozważań mojego kursu – Otwórz się na Ducha Świętego w codzienności.

 

Nawet jak już kiedyś wcześniej przeszedłeś ten kurs w całości.

 

To dziś jesteś już w zupełnie innym miejscu swojego życia.

 

Ty jesteś inny.

 

Inne stoją dziś przed Tobą wyzwania.

 

Z innymi trudnościami i przeciwnościami przychodzi Ci się dziś mierzyć każdego dnia.

 

Jesteś bogatszy o te wszystkie nowe doświadczenia, które przeżyłeś.

 

Już nie jesteś ten sam, co jeszcze kilka lat temu, a może nawet inny niż kilka miesięcy wcześniej.

 

Wiem to, z własnego osobistego doświadczenia ostatnich lat.

 

Otwierając serce na Ducha Świętego i dbając codziennie o pogłębianie moich osobistych relacji z Jezusem.

 

Moje myślenie zmienia się nieustannie.

 

Zmieniają się moje decyzje i działania, a w ich efekcie ja sam i moje życie nieustannie się zmienia.

 

To co jeszcze nie tak dawno było dla mnie zupełnie nie zrozumiałe, dziś staje się integralną częścią mnie samego i mojej codzienności.

 

 

Jutro w liście otrzymasz ode mnie pierwsze wprowadzające rozważanie w temacie otwierania Duchowi Świętemu drogi do serca.

 

Następnie przez kolejne trzy tygodnie w każdy poniedziałek, środę i piątek otrzymasz 9 kolejnych rozważań.

 

Każde rozważanie otrzymasz do przeczytania bezpośrednio w liście oraz w formacie audio do odsłuchania.

 

Poznasz 9 przeszkód, które blokują drogę Duchowi Świętemu do Twojego serca.

 

Otrzymasz również 9 kluczy skutecznie otwierających kolejne drzwi blokujące drogę Duchowi Świętemu do Twojego serca.

 

Nauczysz się wszystkie te przeszkody skutecznie eliminować i pokonywać.

 

 

Dziś jako przygotowanie naszych serc do tej wspólnej drogi z Duchem Świętym.

 

Pomódlmy się wspólnie słowami z Wiersza do Ducha Świętego ks. Jana Twardowskiego.

 

Którymi, kardynał Konrad Krajewski modlił się przez całe konklawe.

 

Dzielił się tym tuż po wyborze Papieża Leona XIV w jednym ze swoich wywiadów.

 

 

Duchu Święty, ni z tego ni z owego,

 

tchnij na nas, chuchnij na całego.

 

Amen.

 

(ks. Jan Twardowski)

 

 

 

Ni z tego ni z owego,

dołącz do spotkania naszego.

 

Spotykamy się w sobotę, 7 czerwca 2025 roku w Krakowie.

 

Spotykamy się, aby wspólnie odnaleźć w sercach naszych ten największy Boży skarb, Jezusa.

 

Tą Skałę, na której zbudujemy dobre życie, którego żadne siły zła nie zwyciężą.

 

 

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów:

 

Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?

 

A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków.

 

Jezus zapytał ich:

 

A wy za kogo Mnie uważacie?

 

Odpowiedział Szymon Piotr:

 

Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego.

 

Na to Jezus mu rzekł:

 

Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony.

 

Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.

 

Otóż i Ja tobie powiadam:

 

Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą.

 

I tobie dam klucze królestwa niebieskiego;

 

cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

 

Ewangelia Mateusza (Mt 16, 13-19)

 

 

 

 

Tu gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga,

Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)

 

Niech Bóg uzdrawia Ciebie oraz czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu.

 

 

Pokój Tobie!

Arek