Czy ty NAPRAWDĘ wierzysz, ale czy tak NAPRAWDĘ wierzysz?

Pokój i Radość!

 

 

Rozmawiałem niedawno ze znajomym, choć to za dużo powiedziane, bo widzieliśmy się drugi raz w życiu.

 

Wiedział jednak trochę o mnie, kim jestem, co robię, że prowadzimy z Kasią fundację i ogólnie czym się zajmujemy.

 

Podczas naszej rozmowy usilnie się mnie dopytywał:

 

Czy ty naprawdę wierzysz?

 

W swoim pytaniu kładł raczej nacisk na to, czy ja NAPRAWDĘ wierzę niż na samą wiarę.

 

Nie pytał jedynie czy wierzę, lecz czy NAPRAWDE wierzę.

 

Opowiadał mi, że sam kiedyś był człowiekiem wierzącym, chodził do Kościoła, modlił się, odmawiał różaniec.

 

Nie udało mi się go dopytać, dlaczego dziś nic z tego już nie pozostało.

 

Jednak widziałem w jego oczach głęboką szczerość i chęć poznania odpowiedzi na to jego pytanie:

 

Czy ty NAPRAWDĘ wierzysz, ale czy tak NAPRAWDĘ wierzysz?

 

 

Przypomniała mi się ta rozmowa podczas naszego wczorajszego spotkania online.

 

Zadałem to samo pytanie uczestnikom.

 

Czy ty NAPRAWDĘ wierzysz, ale czy tak NAPRAWDĘ wierzysz?

 

 

Kasia po spotkaniu powiedział mi, że się przestraszyła, kiedy usłyszała to pytanie.

 

Bo istnieje wielka różnica między tym czy wierzę, a tym czy NAPRRAWDĘ wierzę.

 

My wszyscy tutaj zapewne jesteśmy osobami wierzącymi.

 

Wierzmy, że Bóg istnieje.

 

Część z nas zapewne również ufa Bogu, ma zaufanie do Boga.

 

Jednak wielu wierzących, tak jak ten mój znajomy na jakimś etapie swojego życia gubią się i wiara przestaje mieć znaczenie.

 

Dlaczego?

 

Właśnie to pytanie uświadomiło mi, gdzie leży przyczyna.

 

Nie w samej wierze, że ktoś przestaje wierzyć, że już nie wierzy w Boga.

 

Odpowiedź kryje się w odpowiedzi na to pytanie:

 

Czy ty NAPRAWDĘ wierzysz, ale czy tak NAPRAWDĘ wierzysz?

 

 

Dziś odpowiedź na to pytanie, płynąca z głębi serca każdego wierzącego, wydaje mi się naprawdę ważna.

 

Szczególnie w kontekście słów samego Jezusa, który pyta (J 18, 8)

 

Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?

 

Uważam, że Jezus pyta właśnie o tą PRAWDZIWĄ wiarę.

 

 

 

Niech Bóg Ojciec przez to dozna chwały,

że Ty staniesz się osobistym uczniem Jezusa

i owoc obfity przyniesiesz.

(por. J 15, 8)

 

 

Pokój Tobie!

Arek