| Błogosławiony jesteś. Na początku roku, usłyszałem te słowa z ust Jezusa (Mt 16, 17). Świat po raz kolejny, na długą chwilę się dla mnie zatrzymał. Pierwszy raz miałem taką sytuację dokładnie 9 lat temu w styczniu 2013 roku. Kiedy Jezus zwrócił się do mnie osobiście po imieniu (Mt 16, 18) Ty jesteś Piotr [czyli Skała]. A raczej Jezus nadał mi na nowo imię Piotr, które otrzymałem na Chrzcie – Arkadiusz Piotr. Jezus przyszedł do mnie osobiście i powołał mnie do nowego życia. Objawił mi moje powołanie. Dał mi wielką obietnicę, że zbuduje naszą społeczność BOGActwa Rozwoju. To był moment mojego nawrócenia, na które odpowiedziałem i poszedłem za Jezusem. Te 9 lat, to nie była łatwa droga. Tak po ludzku patrząc, to nie był czas sielanki, uciech i zabawy. To była trudna droga ciągłych przeciwności, codziennych trosk i wielu kłopotów. To był czas mojej nieustannej codziennej walki duchowej. Sam bym tej drogi nie przeszedł. Samemu bym w tej walce nie zwyciężył. Bardzo osobiście odbieram Słowa Jezusa (Łk 22, 31-32) Szymonie, Szymonie, oto szatan zażądał, żeby przesiać was jak pszenicę. Ja jednak modliłem się za ciebie, abyś nie utracił swojej wiary. A ty, kiedy się nawrócisz, umacniaj twoich braci. Wierzę, że w tej walce z szatanem wspiera mnie Jezus. Jezus modli się za mnie, abym nie utracił wiary. Dziś, w styczniu 2022 roku, po 9 latach walki i codziennego nawracania. Czuję się wezwany przez Jezusa, aby umacniać moich braci i siostry. Szczególnie mam umacniać tych braci i siostry, których Bóg stawia na mojej drodze w naszej społeczności BOGActwa Rozwoju. Wierzę, że Jezus modli się również za Ciebie. Abyś Ty nie utracił swojej wiary. Abyś się nawracał każdego dnia. Aby Twoja wiara rosła z każdym dniem i stawała się coraz mocniejsza. Ciekawe jest to, że przez te 9 lat, choć wracałem do tych słów i czytałem tą Ewangelię setki razy. Nie zwróciłem uwagi na pierwsze słowa Jezusa w Jego wypowiedzi (Mt 16, 17-18) Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała] Jezus mówi do Szymona. Błogosławiony jesteś nie dlatego, że jesteś taki wspaniały, że sobie na to w pocie czoła zapracowałeś. Lecz błogosławiony jesteś dlatego, że Bóg Cię błogosławi. Tak samo jest ze mną. Cokolwiek ja robię dobrego, to nie dlatego, że jestem taki wspaniały. Nic dobrego nie uczyniłem swoją mocą, ani moją pracą, nawet tą w znoju i pocie czoła. Wszystko cokolwiek dobrego zrobiłem, to tylko i wyłącznie dlatego, że Bóg mi w tym błogosławił. Błogosławiony nie jestem w tym sensie, że jestem jakiś święty czy wspaniały. Bardzo daleko mi do tego. Błogosławiony jestem, bo Bóg mnie błogosławi i ja to błogosławieństwo przyjmuję. Bez fałszywej pokory, że nie jestem godny przyjąć Bożego błogosławieństwa. Oczywiście, że jestem słaby, grzeszny i po ludzku nie jestem godzien, aby Jezus do mnie przychodził ze swoim błogosławieństwem. Dokładnie dlatego potrzebuję błogosławieństwa Boga. Przyjmuję pokornie Słowo błogosławieństwa, bo bez niego nie jestem w stanie nic dobrego uczynić. A wszystko co Bóg błogosławi jest dobre. Wróćmy jeszcze na chwilę do Ewangelii Mateusza, bo znajdujemy w niej niezwykle ważną wskazówkę jak uzyskać osobiste błogosławieństwo Jezusa. W odpowiedzi na wyznanie Piotra (Mt 16, 16) Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Jezus błogosławi Szymona i nadaje mu nowe imię. Oznajmia Piotrowi jego misję życiową i daje mu obietnicę. W dniu kiedy ja wyznałem, że Jezus jest Mesjaszem, że jest Synem Bożym, że jest Bogiem. W końcu kiedy z serca wyznałem, że Jezus jest moim Panem i Zbawicielem. Jezus mi odpowiedział. Ty jesteś Piotr, Skała. Dziś po 9 latach codziennego nawracania i umacniania w wierze, Jezus mówi: Błogosławiony jesteś. W sercu czuję, że to błogosławieństwo nie jest tylko dla mnie. Od początku stycznia wybrzmiewają mi cały czas słowa. Błogosławiony, który idzie. Idzie i zanosi błogosławieństwo dalej. Błogosławiony, który idzie i dzieli się błogosławieństwem Boga z każdym kogo Bóg stawia na jego drodze. Bóg posyła mnie do Ciebie ze słowami. Błogosławiony jesteś. Jezus mówi do Ciebie: Błogosławiony jesteś, bo Ja Cię błogosławię. Błogosławiony jesteś, bo błogosławię temu wszystkiemu co dobrego czynisz. |
