Przyznam Ci się do powtarzającego się u mnie co i rusz tego samego błędu.
Uruchomiliśmy w zeszłym tygodniu kurs Otwiera się na Ducha Świętego w Codzienności w naszej internetowej STREFIE BOGActwa Rozwoju.
Tak jestem zagłębiony w kurs i tak pochłonięty naszą internetową platformą, że zapominam o tym, że ktoś może po raz pierwszy mieć styczność z taką formą kursu.
Coś co dla mnie jest oczywiste, dla kogoś może być całkowitą nowością.
Nie chodzi tu tylko o ten kurs i o internetową strefę.
Dotyczy to całokształtu działalności naszej fundacji i całej naszej rozwijającej się społeczności.
Tak jestem już przesiąknięty naszą fundacją i naszą społecznością, że zapominam o tym, że ktoś może niewiele wiedzieć o mnie, o naszej fundacji i o naszej społeczności.
I to nie tylko dlatego, że na przykład dopiero dziś lub wczoraj do nas dołączył zapisując się na kurs.
O wielu rzeczach nie wiedzą nawet osoby, z którymi znamy się od wielu lat.
Na początku sierpnia, na naszym internetowym spotkaniu, Darek, który czyta listy ode mnie już nie pamiętam od jak długiego czasu.
Darek zadał na tym spotkaniu ważne pytanie o funkcjonowanie naszej fundacji.
Inni uczestnicy tego spotkania potwierdzili, że również o tym nie wiedzieli.
Dlatego zdecydowałem, że od dziś będę się starał odkryć przed Tobą to, co dla mnie jest oczywiste, a dla Ciebie może być wielką niewiadomą.
Nawet jak jesteś z nami już wiele lat, może nawet od samego początku, czyli od prawie 9 lat i wiesz o nas dużo.
To zapewne dowiesz się o mnie, o naszej społeczności, o moich codziennych listach, o naszych kursach, o naszej internetowej STREFIE BOGActwa Rozwoju, o naszej fundacji... jeszcze dużo więcej.
Odkryję przed Tobą wiele nowych informacji z życia i ciekawostek z za kulis.
A tych nazbierało się przez te wszystkie długie lata sporo.
Nie żebym je specjalnie ukrywał, po prostu o nich nie mówiłem.
Uznawałem, że są mało interesujące, albo mylnie myślałem, że wszyscy o tym wiedzą.
Mam w związku z tym do Ciebie, ogromną prośbę.
Zanim zacznę zdradzać skrzętnie skrywane tajemnice naszej fundacji i społeczności BOGActwa Rozwoju.
Napisz mi proszę.
Czego chcesz się dowiedzieć?
Jakie pytania Cię nurtują?
O co chcesz mnie zapytać?
Co jest dla Ciebie niewiadome, jeśli chodzi o naszą fundację, społeczność, moje listy, kursy, naszą internetową strefę BOGActwa Rozwoju?
Pytaj śmiało o wszystko co chciałbyś wiedzieć, ale do dziś bałeś się zapytać :-)
Tak jakoś pasuje mi do tego dzisiejszego listu Słowo przewodnie z czwartej lekcji kursu Odkrywania Ducha Świętego w codzienności.
USZY I OCZY - Tego Twoje oko jeszcze dziś nie widziało i ucho nie słyszało!
Bracia!
Przyszedłem do was nie po to, by głosić tajemnicę Boga błyskotliwymi i uczonymi słowami.
Postanowiłem wśród was nie znać niczego innego, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego.
Przybyłem do was w słabości, w bojaźni i z wielkim drżeniem.
A moja mowa i nauczanie nie opierały się na mądrych wywodach, ale na ukazywaniu Ducha i mocy, aby wasza wiara opierała się nie na mądrości ludzkiej, ale na mocy Bożej.
Głosimy mądrość ludziom doskonałym.
Nie jest to mądrość tego świata ani władców tego świata, którzy przeminą.
Głosimy mądrość Bożą ukrytą w tajemnicy, którą przed wiekami Bóg przeznaczył dla naszej chwały.
Nie poznał jej żaden z władców tego świata, gdyby ją bowiem poznali, nie ukrzyżowaliby Pana chwały.
Napisano bowiem: czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, w serce człowieka nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.
Bóg objawił nam to przez Ducha, a Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga.
Któż bowiem wie, co kryje się w człowieku, jeśli nie duch człowieka, który w nim jest?
Tak i Boga nikt by nie poznał, gdyby nie Duch Boży.
My nie otrzymaliśmy ducha od świata, ale Ducha od Boga, aby poznać dary otrzymane od Boga.
Nie głosimy tego uczonymi słowami ludzkiej mądrości, ale dzięki pouczeniom Ducha, przedstawiamy sprawy duchowe tym, którzy są z Ducha.
Bo człowiek zmysłowy nie przyjmuje tego, co pochodzi od Bożego Ducha.
Jest to dla niego głupstwem i nie może zrozumieć, że ocenia się to na sposób duchowy.
Człowiek duchowy natomiast ocenia wszystko, lecz sam nie jest przez nikogo oceniany.
Kto bowiem poznał myśl Pana, która mogłaby go pouczać?
Oto my znamy myśl Chrystusa.
1Kor 2, 1-16
