Wielkopostny kurs wzrostu wiary i zaufania. 

Pierwsze proste zadanie.

Wielkopostny kurs wzrostu wiary i zaufania.

 

Jak stosując proste do wykonania kroki sprawić, aby wzrastała w Twoim sercu wiara i zaufanie?

 

Większość z tych kroków będzie być może dla Ciebie tak proste, że możesz nie uwierzyć, że one zadziałają.

 

Widzisz już ten pierwszy paradoks.

 

Żeby Twoja wiara i zaufanie wzrastały, potrzebujesz uwierzyć, że to jest możliwe.

 

Nie wiem jak dla Ciebie?

 

Dla mnie osobiście, jeśli na mojej drodze wzrastania wiary i pogłębiania mojej osobistej relacji z Jezusem…

 

Pozwolisz, że przy tym stwierdzeniu się na chwilę zatrzymamy.

 

Wiara chrześcijańska to nie jest jakaś abstrakcja.

 

To nie są jakieś oderwane od rzeczywistości zabobony.

 

To nie jest spis reguł, praw i obowiązków do przestrzegania i lista dogmatów do wierzenia.

 

Nie wierzymy w jakieś bóstwo latające gdzieś tam w przestworzach.

 

 

Fundamentem wiary Chrześcijanina, jest wiara w osobowego Boga - Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego.

 

Wzrost wiary jest jednoznaczny z pogłębianiem przez Cienie bliskiej, osobistej relacji z Jezusem.

 

O tym też będziemy mówili i tą osobistą relację z Jezusem też będziesz rozwijał podczas kursu.

 

Dlatego dla mnie osobiście, jeśli na mojej drodze wzrostu wiary i pogłębiania mojej osobistej relacji z Jezusem dochodzę do z ludzkiego punktu patrzenia paradoksów.

 

To znaczy, że przekraczam moje ludzkie rozumowanie i pojmowanie, a wchodzę w strefę zarezerwowaną dla Boga.

 

I tylko Bóg może dać nam odpowiednie światło, abyśmy coś więcej z tego zrozumieli.

 

 

Weźmy dla przykładu 8 Błogosławieństw, o których Jezus zaczyna swoje Kazanie na górze.

 

Szczęśliwi, którzy się smucą, szczęśliwi, którzy cierpią, szczęśliwi, którzy są głodni i pragną, szczęśliwi, którzy są prześladowani, znieważani i oczerniani.

 

Każde z nich to paradoks po ludzku nie do zrozumienia, który tylko Bóg może nam wyjaśnić.

 

Bo jeżeli da się wszystko wyjaśnić, udowodnić i zrozumieć to znaczy, że nie wyszliśmy z niewoli ludzkiego umysłu.

 

Pozostajemy ślepi i głusi z zamkniętym sercem na wszystko co Boskie i na to co tylko od Boga możesz otrzymać:

 

ufność, nadzieję, miłość, radość, pokój, śmiałość, odwagę, cierpliwość, dobro, wolność…

 

Oczywiście również wiarę, która jest pierwszym darem łaski jaki każdy Chrześcijanin otrzymuje od Boga już na swoim chrzcie.

 

Widzisz to?

 

Właśnie udowodniłem Ci i to bez cienia wątpliwości.

 

Masz już to ziarenko wiary, które jest Ci potrzebne, aby w Twoim sercu wzrastała wiara.

 

Jesteś ochrzczonym chrześcijaninem?

 

W Twoim sercu jest już zasiane ziarenko wiary.

 

Teraz wystarczy, że pozwolisz mu swobodnie rosnąć.

 

 

Jaki jest więc kolejny krok na drodze wzrostu Twojej wiary?

 

Wielki Post jest nierozerwalnie związany z modlitwą, postem i jałmużną.

 

Kolejny Twój krok to modlitwa.

 

Obiecałem, że na naszym wielkopostnym kursie wzrostu wiary i zaufania kroki będą proste.

 

Dlatego znalazłem najprostszą modlitwę o wiarę jaką możesz sobie wyobrazić.

 

Jeśli znasz prostszą, koniecznie mi o niej powiedz.

 

 

Wszystkie nauki do naszego kursu czerpiemy oczywiście z Pisma Świętego.

 

Nie inaczej jest z naszą modlitwą.

 

Tak o wiarę modlili się sami Apostołowie.

 

Więc i Tobie polecam tak modlić się o wiarę.

 

 

Apostołowie prosili Pana:

 

Dodaj nam wiary.

 

Pan rzekł:

 

Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie:

 

„Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna.

 

Łk 17, 5-6

 

 

Panie dodaj mi wiary.

 

Oto cała Twoja modlitwa.

 

Tylko te cztery słowa.

 

Prosta?

 

Tylko czy łatwa dla Ciebie do wykonania.

 

Łatwa, kiedy uwierzysz, że przyniesie skutek w postaci wzrostu Twojej wiary.

 

Trudna, a nawet nie do wykonania, jeśli z góry założysz, że te cztery słowa nic nie zmienią.

 

Teraz tylko od Ciebie, Twojej decyzji, Twojego nastawienia i Twojej małej jak ziarnko gorczycy wiary zależy czy Twoja wiara będzie miała szansę wzrastać.

 

 

Módl się tymi słowami codziennie przez cały Wielki Post.

 

Panie dodaj mi wiary.

 

Módl się tak nieustannie, o każdej porze dnia, w każdej sytuacji, w każdym momencie.

 

Powtarzaj nieustannie te słowa prośby skierowane do Pana Boga, do Pana Jezusa.

 

Panie dodaj mi wiary.

 

Ojcze dodaj mi wiary.

 

Jezu dodaj mi wiary.

 

 

 

Napisz mi proszę w odpowiedzi.

 

Czy podejmujesz tą modlitwę o wzrost swojej wiary?

 

 

Napisz mi proszę.

 

Czy ruszasz z nami tą drogą wielkopostnego kursu wzrostu wiary i zaufania?

 

Bo może masz już wystarczająco wielką wiarę i jeszcze większe zaufanie, tak że ten kurs nie jest Ci zupełnie potrzebny.

 

Jak się okaże, że jest choć mała grupka osób, która potrzebuje i chce wzrastać w wierze i zaufaniu to napiszę o szczegółach kursu.

 

 

---

 

To nasz 53 z 365 dni ze Słowem Boga w codzienności

 

Ewangelia Marka 12, 1-12

List do Rzymian 11

Księga Wyjścia 17

Księga Izajasza 62

 

---

 

 

Panie dodaj nam wiary.

 

Arek

 

Daję Ci Słowo Boga, a Bóg czyni wielkie dzieła, uzdrawia, czyni znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)