Po co Duch wyprowadził Jezusa i po co Duch wyprowadza Ciebie na tą duchową pustynię.

Pokój i Radość!

 

 

Posłuchaj Słowa z Ewangelii według Świętego Marka (Mk 1,9-15)

 

To Słowo mówi zarówno o Jezusie, jak również o Tobie i Twoim życiu dziś tu i teraz.

 

 

W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie.

 

W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na Niego.

 

A z nieba odezwał się głos:

 

<<Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie>>.

 

Zaraz też Duch wyprowadził Go na pustynię.

 

A przebywał na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez szatana, i był ze zwierzętami, aniołowie zaś Mu służyli.

 

Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą.

 

Mówił:

 

<<Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!>>

 

 

Jezus przyjął chrzest i zstąpił na Niego Duch Święty.

 

Usłyszał, że jest umiłowanym Synem Boga Ojca.

 

To Duch Święty wyprowadza Jezusa na pustynię.

 

Po co?

 

Żeby doświadczył kuszenia szatana, przeszedł tą próbę i wyćwiczył się w walce duchowej.

 

 

Ty również przyjąłeś chrzest i zstąpił na Ciebie Duch Święty.

 

Stałeś się umiłowanym dzieckiem Boga Ojca.

 

Dziś Ty osobiście w czasie Wielkiego Postu znajdujesz się na pustyni, abyś przeszedł próbę i wyćwiczył się w walce duchowej.

 

 

Może kogoś zmartwię.

 

Ale te czterdzieści dni postu i ćwiczeń duchowych nie są celem samym w sobie.

 

Nie podejmujemy tych wszystkich postanowień wielkopostnych – postu, jałmużny, modlitwy.

 

Żebyśmy po tych 40 dniach ich realizowania otrzymali jakąś pochwałę, medal czy nagrodę.

 

I nie daj Boże wbili się w poczucie, że już osiągnęliśmy szczyt rozwoju i mistrzostwo duchowe.

 

 

Zostajemy natchnieni przez Ducha Świętego, aby świadomie wyjść na pustynie i podjąć te ćwiczenia.

 

Po co?

 

Po co nam ten post, jałmużna, modlitwa?

 

 

Potrzebujemy tych wielkopostnych ćwiczeń, aby nauczyć się rozeznawać dobre i złe duchy.

 

Żebyśmy nauczyli się odrzucać pokusy szatana i wybierać to, co pochodzi od Boga.

 

Nie tylko w tym szczególnym czasie, niespełna dwóch miesięcy Wielkiego Postu.

 

Lecz abyśmy umieli trafnie wybierać i wypełniać Wolę Boga na co dzień.

 

I wytrwali na tej dobrej drodze przez kolejne ponad 300 dni, do następnego Wielkiego Postu.

 

 

Jezus po tych doświadczeniach na pustyni zaczyna swoją misję.

 

Wypełnił się czas jego ćwiczeń i próby.

 

Rozeznał jaka jest Wola Boga i Jego powołanie.

 

Wybrał drogę i rozpoczął swoją działalność.

 

Zaczyna głoszenie Ewangelii.

 

Swoją obecnością przybliża Królestwo Boże.

 

Słuchających Go wzywa do nawrócenia, uwierzenia i zaufania Słowu Dobrej Nowiny.

 

 

Ten czas Wielkiego Postu jest dla nas potrzebny, aby każdy z nas usłyszał to Słowo, które głosi Jezus.

 

Ten czas duchowych ćwiczeń, prób i doświadczeń ma Cię doprowadzić do podjęcia ważnej decyzji.

 

Potrzebujesz rozeznać jaka jest Wola Boga dla Twojego dalszego życia.

 

Jaką Bóg ma dla Ciebie misję życiową, do czego Cię powołuje.

 

Duch Święty Cię umacnia i pomaga wybrać Twoją osobistą drogę prowadzącą do życia w pełni.

 

Potrzebujesz przejść tą próbę, żeby nauczyć się rozeznawać i odrzucać pokusy szatana.

 

Bo kiedy wybierzesz dobrą drogę pełnienia Woli Boga.

 

To szatan każdego dnia będzie Cię kusił i zwodził, żebyś tylko z tej drogi zszedł i porzucił ją.

 

Jak mówił święty Augustyn.

 

Raz wybrawszy, codziennie wybierać muszę.

 

Kiedy raz trafnie wybierzesz drogę za Jezusem, zmuszony będziesz codziennie walczyć z szatanem i jego pokusami.

 

Każdego dnia będziesz zmuszony potwierdzać swój wybór przez kolejne mniejsze i większe decyzje, odrzucanie pokus i trwanie przy Jezusie.

 

Dlatego nie prześpij tego czasu próby i doświadczenia pustyni.

 

Czuwaj i ćwicz się.

 

Kiedy upadniesz, to nie upadaj na duchu.

 

Zawołaj do Jezusa, poproś Boga, żeby pomógł Ci się pozbierać.

 

Powstań i poproś Ducha Świętego o światło, mądrość i rozeznanie, żebyś zobaczył co doprowadziło Cię do tego upadku.

 

Paradoksalnie, z tych swoich upadków, grzechów, możesz się więcej nauczyć niż gdybyś do końca ćwiczeń nie doświadczył swojej słabości.

 

 

 

Tu gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga,

Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)

 

Niech Bóg uzdrawia Ciebie oraz czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu.

 

 

Pokój Tobie!

Arek