NOS

Modlę się, aby Bóg miał Cię w nosie.

Pokój i Radość!

Modlę się, aby Bóg miał Cię w nosie.

To tytuł kolejnego rozważania naszego kursu Otwierania się na Ducha Świętego w codzienności.

A konkretnie, otwierania Duchowi Świętemu drogi z głowy do serca.

Większość z nas ma tą drogę tak bardzo zakorkowaną jak nieraz zakorkowana jest Zakopianka podczas powrotów z długiego weekendu.

Zrób korytarz życia dla Ducha Świętego, który pędzi do Ciebie aby ratować Twoje życie duchowe.

W tym kolejnym rozważaniu znajdziesz odpowiedzi na kilka ważnych, życiowych pytań.

Dlaczego to takie ważne, aby Bóg miał Cię w nosie?

Co różni Ducha Świętego od karetki próbującej się przebić zakorkowaną ulicą aby dojechać na czas i uratować życie ludzkie?

Być może nigdy nawet nie pojawiły Ci się takie pytania w głowie.

A Tu od razu znajdziesz odpowiedzi płynące prosto z serca.

Na zakończenie rozważania poznasz pewną cuchnącą ciekawostkę.

Ta jedna informacja może uratować Ci życie, nie tylko to duchowe.

Bądźcie więc naśladowcami Boga jak umiłowane dzieci

i żyjcie w miłości na wzór Chrystusa,

który nas umiłował i samego siebie wydał za nas

jako dar i ofiarę dla Boga, jako miłą woń.

Ef 5, 1-2

---

Wszystkie rozważania są dostępne w naszej Strefie.

Wejdź, przeczytaj, posłuchaj nagrań.

Daj się porwać Duchowi Świętemu

Niech Bóg Ojciec przez to dozna chwały,

że Ty staniesz się osobistym uczniem Jezusa

i owoc obfity przyniesiesz.

(por. J 15, 8)

Pokój Tobie!

Arek

Napisz słowo od siebie. Włącz się w rozmowę.

Przeczytaj pozostałe Boże listy

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego