Po co zadajesz pytania?
Zadajesz pytanie, bo chcesz uzyskać na to pytanie odpowiedź.
Zadajesz pytanie konkretnej osobie, bo chcesz poznać jej odpowiedź na to pytanie.
W normalnych rozmowach, między dorosłymi ludźmi, tak to się normalnie odbywa.
Nie masz wrażenia, że takie rozmowy, to coraz rzadszy obrazek?
Szczególnie w przestrzeni publicznej, medialnej.
Pytającemu nie zależy na poznaniu odpowiedzi drugiej osoby.
Tym bardziej nie zależy na poznaniu odpowiedzi zgodnej z prawdą.
Pół biedy, kiedy zadają pytanie, aby samemu na nie odpowiedzieć według z góry zakładanej własnej jednie słusznej tezy.
Gorzej, kiedy zadają pytanie tylko po to, aby pytanego, i to niezależnie od jego odpowiedzi, mieć podstawę do oskarżenia go i w efekcie poniżenie i zniszczenia.
To nie jest oznaka tylko naszych dzisiejszych czasów.
Tak samo działo się już za czasów Jezusa.
Mówi o tym dzisiejsza Ewangelia.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza.
Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem:
„Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?”
Jezus im odpowiedział:
„Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię.
Skąd pochodzi chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?”
Oni zastanawiali się między sobą:
„Jeśli powiemy: "z nieba", to nam zarzuci: "Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?"
A jeśli powiemy: "od ludzi", boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka”.
Odpowiedzieli więc Jezusowi: „Nie wiemy”.
On również im odpowiedział:
„Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię”.
Mt 21, 23-27
Ja również mam do Ciebie pytanie.
I naprawdę chcę poznać Twoją osobistą odpowiedź na to pytanie.
Przyszło do mnie kilka dni temu natchnienie i z każdym dniem ono coraz bardziej rozpala moje serce.
Zastanawiam się czy ten pomysł rozpala tak mocno tylko moje serce, czy też może i Twoje zapłonie tym wielkim ogniem?
Dostałem natchnienie abyśmy w nadchodzącym, 2023 roku, wspólnie razem całą naszą społecznością przeczytali całe Pismo Święte.
Ludzie dzielą się na dwie grupy.
Tych którzy już przeczytali całe Pismo Święte i tych, którzy jeszcze tego nie zrobili.
W nawiązaniu do dzisiejszej Ewangelii.
Arcykapłani i starsi ludu zapewne bardzo dobrze znali Stary Testament.
Jednak na pewno nie poznali Nowego Testamentu.
Masz rację, nie mogli przeczytać Nowego Testamentu, bo go jeszcze nikt nie napisał.
Ale ja nie mówię o tym, że nie przeczytali, tylko o tym, że Go poznali.
Jezus to wcielone Żywe Słowo Boga, stał przed nimi i Go nie poznali.
Nie rozpoznali czasu ich nawiedzenia i tym samym nie poznali Jezusa.
Wiesz, kiedy ten czas nawiedzenia przyjdzie dla nas?
Ten czas nadchodzi, a nawet już przyszedł i jest pośród nas.
Bóg jest zawsze DZIŚ, jest zawsze TERAZ.
Dziś pomagam Ci poznać Jezusa poprzez nasz Adwentowy kurs „Pójdź za Mną!”.
W nadchodzącym roku, chcę abyśmy poszli jeszcze krok dalej w tym osobistym, intymnym poznaniu Jezusa.
To jest to, co rozpala moje serce wielkim ogniem.
Abyśmy wspólnie razem oraz każdy z nas, ja i Ty osobiście, poznali Jezusa jeszcze bliżej, jeszcze bardziej, jeszcze mocniej, jeszcze głębiej.
Nie tylko, abyśmy przez 365 dni 2023 roku przeczytali całe Pismo Święte.
Jednak jak mówił święty Hieronim:
„Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”
Dlatego, tak ważnym krokiem na drodze osobistego poznawania Jezusa jest czytanie i poznawanie Pisma Świętego.
Pytanie więc moje jest takie.
Czy chcesz w 2023 roku przeczytać całe Pismo Święte i tak bardzo blisko, osobiście, poznać Jezusa Chrystusa?
Jeśli chcesz, jeśli ta myśl o przeczytaniu całego Pisma Świętego i pragnienie poznania Jezusa rozpaliła Twoje serce tak jak moje, to wystarczy, że odpiszesz mi, krótkim - TAK.
Jeśli nie chcesz, to nie musisz odpisywać, brak odpowiedzi uznam za odpowiedź - nie.
