Jezus padł na ziemię

 

Pokój i Radość!

 

 

 

Jezus padł na ziemię i modlił się

 

Mk 14, 35

 

 

Jak podczas tej modlitwy na Górze Oliwnej Jezus padł na kolana, a nawet jak padł na twarz możemy sobie wyobrazić.

 

Ale co oznacza, że Jezus padł na ziemię i modlił się?

 

W jaki sposób Jezus pada na ziemię?

 

Dziś moglibyśmy powiedzieć, że Jezus modlił się leżąc krzyżem na ziemi.

 

Jednak ta modlitwa odbywa się jeszcze przed wywyższeniem Jezusa na krzyżu.

 

Krzyż dopiero za kilkanaście godzin stanie się znakiem zwycięstwa miłości Boga.

 

Jezus oczywiście mógł antycypować swoją śmierć krzyżową w tej modlitwie leząc krzyżem.

 

Ja jednak widzę w tej modlitwie Jezusa padającego na ziemię znacznie głębszy wymiar.

 

 

Odczytujemy w naszych refleksjach, że ta potrójna modlitwa Jezusa w Ogrodzie Getsemani jest odpowiedzią na trzykrotne kuszenie Jezusa na pustyni.

 

Została nam już ta ostatnie pokusa chleba.

 

A gdy pościł już czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł w końcu głód.

 

Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego:

 

Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem.

 

Lecz On mu odparł:

 

Napisane jest:

 

Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

 

Mt 4, 2-4

 

 

My również zbliżamy się do końca tych 40 dni Wielkiego Postu.

 

Nasz głód również coraz bardziej narasta.

 

Masz świadomość, że nie chodzi tu tylko o ten głód fizyczny.

 

Podejmowanie tego postu, czyli niejedzenia czegoś przez pewien czas.

 

Na przykład kilkudniowy post o chlebie i wodzie lub o samej wodzie.

 

Ma nam uświadomić, że tak jak ciało pozbawione jedzenia zaczyna odczuwać głód, który z każdym dniem narasta.

 

Tak samo nasza dusza pozbawiona pokarmu duchowego również odczuwa głód, który z każdym dniem coraz bardziej narasta.

 

Jednak dziś podejmowanie umartwienia ciała i duszy jakimkolwiek postem jest nie modne, jest passe.

 

To głupie, żeby dziś odmawiać sobie czegokolwiek, kiedy wszystkiego mamy pod dostatkiem, dosłownie na wyciągniecie ręki.

 

Głodny?

 

Na co czekasz, sklep masz pod nosem na każdej ulicy, co krok.

 

Kup sobie batona, kebaba lub innego fast fooda czy chociażby zwykłą bułeczkę z szyneczką.

 

A z tym zaspokojeniem głodu duszy jest jeszcze łatwiej i szybciej.

 

Diabeł kusi.

 

Zamień ten martwy, nieożywiony kamień na smaczny do zjedzenia chleb.

 

Jak?

 

Czym dziś jest ten kamień i chleb, którym kusi nas diabeł?

 

Zamień ten martwy, nieożywiony smartfon w kanapkę, którą nasycisz swoją zgłodniałą duszę, swoją łaknącą psychikę, swoje spragnione emocje.

 

Zamień smartfona na kromkę facebooka, posmaruj jakimś śmiesznym memem i dodaj coś treściwego z yotuba, przypraw wszystko ostrymi newsami z pierwszych stron portali.

 

Koniecznie daj łapkę w górę, aby pokazać jak bardzo Ci smakowało, udostępnij, żeby inni widzieli jaki jesteś cudotwórca, aby inni wiedzieli czym mają swoje dusze nakarmić, kiedy sami odczują ten sam egzystencjonalny głód.

 

Ta pokusa, aby zamienić kamień martwego smartfona na chleb to tylko przykład całej ideologii konsumpcjonizmu, którym dziś kusi diabeł.

 

Zamieniaj każdą nieożywioną materię na coś co możesz szybko skonsumować i nasycić swoją duszę, aby tylko nie odczuła najmniejszego głodu, bo ten głód Cię zabije.

 

 

Jezus mówi nam, że nie tym żyje człowiek.

 

Tym nie nakarmisz swojej duszy.

 

To Cię nie nasyci.

 

Może jedynie zamaskować na chwilę ten głód prawdziwy.

 

 

Zanim odkryjemy w jaki sposób Jezus padając na ziemię pokonuje tą pokusę szatana.

 

Zanim zobaczysz co i jak Jezus zamienia na ten prawdziwy chleb.

 

Zanim odkryjesz tą głęboką prawdę o chlebie, który naprawdę nasyci Twoją duszę i da jej życie w pełni.

 

Zastanów się dziś i wypisz wszystkie swoje osobiste głody.

 

Gdzie i czego jesteś głodny i spragniony?

 

Czego i w jakiej sferze życia dziś odczuwasz największy brak?

 

Zastanów się również jak zaspokajasz, a może raczej jak maskujesz ten głód duszy?

 

 

Jezus pada na ziemię i modli się, aby dać Ci tego prawdziwego chleba, którym nakarmisz i nasycisz swoją zgłodniałą i spragnioną duszę w pełni.

 

Ty również poproś na modlitwie Jezusa, aby pokazał Ci te wszystkie Twoje głody oraz gdzie ulegasz pokusom diabła, aby je zagłuszyć tym co nie nasyci.

 

 

---

 

 

Pamiętaj, że w poniedziałek 18 marca o godzinie 20:00 już ostatnie spotkanie online naszych Wielkopostnych Rekolacji odkrywania i pełnienia Woli Boga.

 

Link do spotkania

 

 

---

 

 

Przypomnę jeszcze raz.

 

W naszej drodze Wielkopostnych Rekolacji odkrywania i pełnienia Woli Boga dostajemy jeszcze jedno, najpotężniejsze wsparcie płynące prosto z góry od Boga.

 

W sobotę 16 marca o godzinie 15:30 w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze zostanie odprawiona Msza Święta w intencji każdego z nas oraz całej naszej Społeczności BOGActwa Rozwoju o pełnienie Woli Boga w codzienności.

 

Niezależnie od miejsca, w którym będziesz w tym czasie.

 

Zachęcam Cię do duchowego włączenia się w naszą wspólną modlitwę.

 

Niech duchowe owoce tej Eucharystii umacniają Cię w odkrywaniu i pełnieniu Woli Boga każdego dnia.

 

 

---

 

 

Zaloguj się do naszej Strefy BOGA - tu masz łatwy dostęp do wszystkich rozważań do poczytania i posłuchania w nagraniach audio naszych Wielkopostnych Rekolacji o odkrywaniu i pełnieniu Woli Boga.

 

Poczytaj komentarze i refleksje innych uczestników.

Podziel się koniecznie swoimi myślami.

 

 

 

Tam gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga tam Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)

 

Niech ta obietnica Boga spełnia się w Twoim życiu każdego dnia.

 

Niech Cię Bóg uzdrawia na duszy i ciele, niech czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu, niech otwiera Twoje oczy i serce na znaki.

 

Pokój Tobie!

Arek