Cały Twój, Cała Twoja

23 grudnia 2019

Mąż mówi:

 

- Jestem głową, ja tu rządzę, jestem najważniejszy.

 

Żona odpowiada:

 

- Jeśli Ty jesteś głową, to ja jestem szyją, która tą głową kręci.

 

 

Słyszysz czasem takie przekomarzanie się małżonków?

 

Może nawet zdarzyło Ci się w podobnych rozmowach uczestniczyć.

 

Dobrze kiedy każde z małżonków ma do siebie dystans i taka potyczka nie wykracza poza sferę żartów.

 

Jeśli jednak dyskusja, o tym kto jest ważniejszy, mąż czy żona przeradza się w kłótnię to przestaje być zabawne.

 

Kiedy na pole bitwy wyprowadzacie ciężkie działa, aby udowodnić pond wszelką wątpliwość, które z Was ma rację i które rządzi w związku.

 

To kończy się miłość, a zaczyna regularna wojna.

 

Jeśli ważniejsze staje się, które z Was jest wyżej w małżeńskiej hierarchii, kto jest władcą, a kto ma słuchać.

 

Oznacza to zwycięstwo jednego, a tym samym, przegraną drugiego i wprost prowadzi do rozłamu w małżeństwie.

 

 

Jezus z mocą wkracza w taką dyskusję i mówi (Mt 20, 26-28):

 

Nie tak będzie między wami.

 

Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą.

 

A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym,

 

tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono,

 

lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu.

 

 

Nie tak będzie między Wami, aby każde z Was małżonków patrzyło na siebie jako na ważniejszego.

 

Mąż nie jest głową, który jak król i władca z pozycji silniejszego rządzi żoną.

 

Żona nie jest szyją, która kręci mężem i owija go sobie wokół małego palca.

 

 

Natomiast, żyjąc prawdziwie w miłości, sprawmy, by wszystko wzrastało ku Temu, który jest Głową - ku Chrystusowi.

 

Od Niego całe Ciało - zespalane i utrzymywane w łączności więzią umacniającą każdy z członków stosownie do jego miary - przyczynia sobie wzrostu dla budowania siebie w miłości.

 

Ef 4, 15-16

 

 

Jedynie Jezus jest Głową małżeństwa.

 

Natomiast mąż i żona są tak samo ważnymi członkami ciała małżeńskiego, służącymi Jezusowi oraz sobie nawzajem.

 

 

Jezus daje doskonały przykład jak masz służyć ukochanej osobie

(J 13, 1-15):

 

Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.

 

W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał,

 

Jezus, wiedząc, że Ojciec oddał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty.

 

A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do misy.

 

I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.

 

Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?

 

Jezus mu odpowiedział: Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później.

 

Rzekł do Niego Piotr: Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał.

 

Odpowiedział mu Jezus: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną.

 

Rzekł do Niego Szymon Piotr: Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!

 

Powiedział do niego Jezus: Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty.

 

I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy. Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: Nie wszyscy jesteście czyści.

 

A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich:

 

Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?

 

Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem.

 

Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi.

 

Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem.

 

 

Jezus umiłował do końca, a następnie usłużył umywając uczniom nogi.

 

Ewangelia w tej scenie pokazuje najdobitniej Boga tak fizycznie służącemu człowiekowi.

 

Umywanie nóg to najbardziej uniżająca czynność jaką wykonywać mógł jedynie niewolnik.

 

Jezus służy człowiekowi jak niewolnik.

 

Daje tego realny, namacalny przykład.

 

Jeśli Jezus mógł się tak uniżyć i jak niewolnik służyć człowiekowi.

 

Tak samo Ty możesz to zrobić.

 

Jezus wzywa Cię abyś czynił tak samo, abyś się uniżył i służył swojej żonie służyła swojemu mężowi.

 

 

Jezus przyszedł na świat aby wypełnić wolę Ojca.

 

Przyszedł aby służyć drugiemu człowiekowi.

 

Wiele razy Jezus podkreślał ile w oczach Boga ma postawa sługi, jak również on sam swoją postawą uczył jak należy służyć innym.

 

W hierarchii Bożej ten który mieni się sługą zasługuje na najwyższe miejsce.

 

Postawa służby Jezusa realizowała się nie tylko w umyciu nóg uczniom, czy niesieniu pocieszenia i uzdrowienia chorym i cierpiącym.

 

Najpełniej dopełniła się na krzyżu – w oddaniu siebie w ofierze dla zbawienia ludzi.

 

Jezus oddaje siebie całego w pełni jako sługa miłości, aż do śmierci.

 

 

Również w małżeństwie postawa służby jest niezbędna.

 

Jest to służba dobrowolnej wzajemnej ofiary.

 

Szczególnie w małżeństwie nie masz szukać siebie, swojego zadowolenia, swojej wygody.

 

Dbaj o współmałżonka i pomagajcie sobie wzajemnie.

 

Postawa sługi upodabnia Cię do Chrystusa, który do dziś służy Tobie.

 

Służąc żonie w codzienności mówisz jej Miłuję Cię i jestem Cały Twój.

 

Służąc mężowi w codzienności mówisz jemu Miłuję Cię i jestem Cała Twoja.

 

 

W Ewangelii Łukasza czytamy pewną historię o słudze. (Łk17, 7-10).

 

 

Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola:

 

„Pójdź zaraz i siądź do stołu”?

 

Czy nie powie mu raczej:

 

„Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”?

 

Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono?

 

Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie:

 

„Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.

 

 

Okazuj wdzięczność mężowi za naprawienie cieknącego kranu.

 

Okazuj żonie wdzięczność za ugotowanie obiadu.

 

Równocześnie jako współmałżonek, który wykonał obowiązki jakie na Ciebie przypadły danego dnia.

 

Nie wynoś się ponad miarę, jakbyś wykonał coś nadzwyczaj wyjątkowego.

 

Sługa nieużyteczny jesteś.

 

Wykonałeś tylko to, co do Ciebie należało.

 

W pełni sługą na wzór Jezusa staniesz się kiedy pójdziesz krok dalej.

 

 

 

ZASTANÓW SIĘ

 

Czy służysz żonie, mężowi w codzienności ponad swoje zwyczajne obowiązki?

 

Czy wobec współmałżonka wykazujesz chętnie postawę sługi i jak ona się wyraża?

 

Jak możesz pełniej i krok dalej wyrazić swoją miłość poprzez służenie? 

 

 

 

PODARUNKI W MAŁŻEŃSKIEJ CODZIENNOŚCI

 

Bądź sługą użytecznym i wyręczaj współmałżonka w jej, jego codziennych obowiązkach?

 

Szukaj codziennie sposobności aby zrobić coś co normalnie robi żona, aby wykonać jakąś pracę za męża.

 

Pytaj w czym i jak możesz pomóc mężowi lub żonie?

 

 

 

CAŁY TWÓJ, CAŁA TWOJA - ZADANIE

 

Jezus powiedział abyśmy czynili tak jak Jezus uczynił uczniom.

 

Jezus mówi, że powinniście sobie nawzajem umyć nogi.

 

Umyjcie sobie nawzajem nogi.

 

Uniż się, uklęknij i umyj żonie nogi.

 

Uniż się, uklęknij i umyj mężowi nogi.

Podziel się miłością

Napisz jakie są Twoje refleksje, przemyślenia, odczucia.

Jak w praktyce dzielisz się Darami Miłości?

Jakie dostrzegasz reakcje na Dary Miłości u obdarowanych przez Ciebie osób?

7 Darów Miłości

Wspieraj rozdawanie 7 Darów Miłości

 

Uważasz, że o 7 Darach Miłości powinno dowiedzieć więcej małżeństw?

 

Kurs pomaga na nowo odkrywać Miłość Boga?

 

Daje praktyczne wskazówki jak obdarowywać ukochane osoby Darami Miłości?

 

Wesprzyj nasze działania rozdawania 7 Darów Miłości.

 

Pragniemy dotrzeć z Kursem do 7 tysięcy małżeństw.

 

Niech rozpalą w sobie na nowo gorący płomień miłości.

 

Wierzymy, że z Bożą pomocą i Twoim wsparciem Miłość rozleje się szerokim strumieniem.

 

Dotrzemy z 7 Darami Miłości szczególnie do tych, którzy najbardziej tego potrzebują. 

 

Akcja informacyjna dotarcia do tak licznej grupy osób pociąga za sobą ogromne koszty, co najmniej kilkanaście tysięcy złotych.

 

Liczymy, że każde 7 zł to dwa kolejne małżeństwa, które poznają 7 Darów Miłości.

 

W imieniu każdego małżeństwa jakie dzięki Twojemu wsparciu pozna 7 Darów Miłości i na nowo zakwitnie u nich piękny kwiat miłości.

 

Już dziś bardzo gorąco Ci dziękuję.

 

Wybierz do ilu małżeństw chcesz abyśmy dzięki Tobie dotarli z 7 Darami Miłości i wesprzyj nasz odpowiednią wpłatą.

7 zł 

2 małżeństwa więcej (4 osoby) poznają 7 Darów Miłości

14 zł 

4 małżeństwa więcej (8 osób) poznają 7 Darów Miłości

28 zł 

8 małżeństw więcej (16 osób) pozna 7 Darów Miłości

56 zł 

16 małżeństw więcej (32 osoby) pozna 7 Darów Miłości

112 zł 

32 małżeństwa więcej (64 osoby) pozna 7 Darów Miłości

W tym miejscu na bieżąco będziemy Cię informować o postępach naszych działań.

Jak dużo więcej osób, również dzięki Tobie i Twojemu wsparciu pozna 7 Darów Miłości

Jeśli wolisz wesprzeć nasze działania w tradycyjny sposób lub chcesz wesprzeć nas większą wpłatą.

 

Dane do przelewu:

 

FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Turniejowa 70/97B, 30-619 Kraków

nr konta

58 1140 2004 0000 3502 7794 4717

Tytułem: Darowizna na cele statutowe

 

 

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013-2024 - FUNDACJA BOGActwo Rozwoju

Chrześcijańska Fundacja Rozwoju Osobistego i Duchowego