To Słowo Jezusa nie pozostawi Cię obojętnym.

Spójrz, jak po raz kolejny, Słowo Boga z dnia, opisuje rzeczywistość jaka aktualnie dzieje się w naszej społeczności BOGActwa Rozwoju.

 

Nie zliczę, ile razy tak się już zdarzyło, ale buło tak, na przestrzeni ostatnich lat, baaardzo dużo.

 

Za każdym razem, kiedy nasze działania wpisywały się w kalendarz czytań, następował duży przełom.

 

Jak będzie tym razem, to się dopiero okaże.

 

Wierzę, jednak, że to znak od Ducha Świętego i mocy Jego działania.

 

 

21 września obchodzimy wspomnienie św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty.

 

W Ewangelii czytamy Słowo o powołaniu przez Jezusa, celnika Mateusza.

 

 

Odchodząc z Kafarnaum Jezus ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego:

 

„Pójdź za Mną”.

 

On wstał i poszedł za Nim.

 

Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami.

 

Widząc to faryzeusze, mówili do Jego uczniów:

 

„Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?”

 

On, usłyszawszy to, rzekł:

 

„Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.

 

Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy:

 

Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary.

 

Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.

 

Mt 9, 9-13

 

 

Pamiętasz, pisałem kilka dni temu, że jestem w trakcie przygotowywania nowego kursu:

 

„Pójdź za Mną!”

 

Tytuł i cały kurs oparłem właśnie o ten fragment Ewangelii, a konkretnie o jej pierwszy werset.

 

Jezus powołuje grzesznika Mateusza.

 

Ma to w kursie istotne znaczenie.

 

Jeśli widzisz w sobie słabego, wciąż na nowo upadającego grzesznika.

 

To znaczy, że ten nasz nowy kurs jest właśnie dla Ciebie.

 

Jeśli widzisz się jako w pełni sprawiedliwego i bezgrzesznego.

 

To ten kurs w niczym Ci nie pomoże.

 

 

Lecz jeśli masz świadomość, że jesteś słabym, grzesznikiem to...

 

Jezus przychodzi, aby powołać właśnie Ciebie.

 

Do czego?

 

Jaką ma misję dla Ciebie?

 

Ja tego akurat nie wiem, ale wiem, że Ty możesz się tego dowiedzieć.

 

Możesz usłyszeć, jak Jezus woła Ciebie po imieniu i osobiście Cię powołuje.

 

Usłyszysz, jak Jezus mówi do Ciebie:

 

Pójdź za Mną!

 

 

Co zrobisz jak usłyszysz to wezwanie Jezusa?

 

Co byś nie zrobił, nawet jak Ty nic nie zrobisz, to Twoje serce nie pozostanie jak zimny twardy, głaz, nieporuszone tym Słowem.

 

To ziarenko Słowa Jezusa już zasiało się w Twoim sercu.

 

Pozostaje pytanie, co Ty z tym zrobisz?

 

Jak odpowiesz na wezwanie Jezusa?

 

Pójdź za Mną!

 

 

 

Kurs jest krótki.

 

Tylko 5 lekcji.

 

Jednocześnie bardzo głęboki.

 

Czyli możemy powiedzieć, że to, aż 5 lekcji.

 

5 stopni, po których zejdziesz w głąb swojego serca.

 

Każda lekcja zawiera refleksję wychodzącą od Słowa oraz bardzo osobiste ćwiczenie i jeszcze bardziej osobiste wyzwanie.

 

Nie dostaniesz suchej teorii i pustych opisów.

 

Nie zostaniesz z treścią lekcji, z którą nie bardzo będziesz wiedział co zrobić.

 

Sam to wszystko przechodziłem i podzielę się z Tobą moimi bardzo osobistymi refleksjami z tych ćwiczeń i osobistymi doświadczeniami z tych wyzwań.

 

 

W poprzednim kursie „Otwórz się na Ducha Świętego” pokonywaliśmy drogę z głowy do serca.

 

Możesz się na ten kurs jeszcze zapisać, jest dostępny w naszej STREFIE BOGActwa Rozwoju

 

Natomiast na kursie „Pójdź za Mną!”, pójdziesz z Jezusem jeszcze dalej, w głąb swojego serca.

 

 

O tym, że jest to dla nas czas wyjątkowy i przełomowy, świadczy wydarzenie, które będzie miało miejsce w sobotę.

 

Wspólnie z moją kochaną żoną Kasią, zostaliśmy zaproszeni (żeby nie powiedzieć powołani) do posługi w Namiocie Rozmowy podczas VI Oblężenia Jasnej Góry.

 

O tym wyjątkowym wydarzeniu i naszej służbie pisałem we wczorajszym liście.

 

Nie będę się powtarzał, wszystko na ten temat przeczytasz na >> TEJ stronie.

 

 

Maryja, jak widać, bardzo mocno się o nas upomina

i nas do siebie zaprasza :-)

 

W tym roku to już będzie nasza trzecia pielgrzymka na Jasną Górę.

 

 

 

 

Bardzo gorąco Cię pozdrawiam

 

Arek

 

Odkrywam dla Ciebie Słowo Boga w codzienności