Mam nadzieję, że… nadal będziecie takim "palcem", wskazującym Jezusa.

Pokój i Radość!

 

 

Dziś jeszcze pozostajemy zanurzeni w to Słowo Boga z początku Ewangelii według świętego Jana.

 

Przeczytaj jeszcze raz tą Dobrą Nowinę i podziel się z nami swoimi refleksjami.

 

Po Słowie cytuję list z refleksjami jaki otrzymałem od Agaty.

 

Przeczytaj, bo naprawdę warto.

 

 

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.

 

Ono było na początku u Boga.

 

Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, [z tego], co się stało.

 

W Nim było życie, a życie było światłością ludzi,

 

a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

 

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię.

 

Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego.

 

Nie był on światłością, lecz [został posłany], aby zaświadczyć o światłości.

 

Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.

 

Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał.

 

Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli.

 

Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego –

 

którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

 

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.

 

I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

 

Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach:

 

Ten był, o którym powiedziałem:

 

Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie.

 

Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce.

 

Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.

 

Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.

 

J 1, 1-18

 

 

„Witajcie Kasiu, Arku.

Słowa Ewangelii Janowej umocniły mnie w przekonaniu, że fundacja Bogactwa Rozwoju pojawiła się na mojej drodze życia, nie z przypadku lecz z woli Bożej i w konkretnym celu.

Abym, w czasach gdzie świat odrzuca Boga, ja Go przyjęła, uwierzyła Mu, trwała przy Nim i miała odwagę i moc świadczyć o Nim.

Ale skąd brać tą odwagę i moc?

Niewątpliwie pomagają mi w tym fragmenty z Pisma Św. z codziennych listów i smsów.

Jestem pewna, że dla wielu z nas to jedyny kontakt ze Słowem Bożym w ciągu dnia.

Jakoś tak zwykle bywa, że nadesłany fragment idealnie pasuje do sytuacji, w której się akurat znajduję.

Słowo to wówczas mnie poucza, pociesza albo karci ale zawsze jest ono skierowane dokładnie do mnie. 

Bo Słowo staje się ciałem ( konkretem) ,który przemienia  codzienną rzeczywistość.

Jak odczytuje dalszą działalność fundacji ?

Mam nadzieję, że Bogactwo Rozwoju a w nim przecież konkretni ludzie czyli Wy Arku i Kasiu nadal będziecie takim "palcem", wskazującym Jezusa.

Nawet jeśli sam palec nierzadko będzie niedostrzegany.

agata”

 

 

Zachęcam gorąco również Ciebie do zagłębienia się w to Słowo Boga.

 

Odczytaj tą Dobrą Nowinę tak jak Agata.

 

W odniesieniu osobiście do siebie do swojego życia, swojej obecnej sytuacji w jakiej się znajdujesz.

 

Spróbuj również posłuchać co Bóg przez to Słowo mówi do Ciebie w kontekście naszej wspólnej drogi, którą idziemy jako cała Społeczność.

 

Na te wyzwania jakie przed nami.

 

My w środku nocy w minioną środę, z Kasią przyszliśmy do Jezusa i zadaliśmy Bogu konkretne pytania.

 

Jaka jest Wola Boga względem nas, całej naszej Społeczności?

 

Co mamy dalej robić, jak ma działać nasza fundacja, aby wypełniać tą misję, do której nas Bóg powołał?

 

W odpowiedzi dostaliśmy to Słowo Boga z początku Ewangelii według świętego Jana.

 

 

Odczytaliśmy z Kasią z tego Słowa szereg konkretnych wskazówek.

 

Uznaliśmy również, że skoro pytanie dotyczyło, nie tylko nas samych, lecz również całej naszej Społeczności i Ciebie osobiście.

 

To również zapytamy Ciebie.

 

Jak Ty odczytujesz to Słowo Boga?

 

Co Bóg poprzez tą Ewangelie mówi do Ciebie?

 

Do Ciebie osobiście, jak również w kontekście pytań, które zadaliśmy.

 

Co Ty odczytujesz z tego Słowa w odpowiedzi na te pytania?

 

Jaka jest Wola Boga względem nas, całej naszej Społeczności?

 

Co mamy dalej robić, jak ma działać nasza fundacja, aby wypełniać tą misję, do której nas Bóg powołał?

 

 

Napisz mi proszę w komentarzu, jak Ty odczytujesz to Słowo Ewangelii?

 

 

 

Tu gdzie jest z odwagą i śmiałością głoszone Słowo Boga,

Bóg uzdrawia, czyni wielkie dzieła, znaki i cuda.

(por. Dz 4, 29-31)

 

Niech Bóg uzdrawia Ciebie oraz czyni wielkie dzieła i cuda w Twoim życiu.

 

 

Pokój Tobie!

Arek